Miarka przebrała się. Pogoń Szczecin wyrzuciła Dantego Stipicę z zespołu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Dante Stipica
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Dante Stipica

Dante Stipica był w przeszłości najlepszym bramkarzem sezonu w PKO Ekstraklasie. Jego rozstanie z Pogonią Szczecin może przebiec w bardzo nieprzyjemnej atmosferze. Chorwat został wyrzucony z pierwszego zespołu.

"Decyzją sztabu szkoleniowego Dante Stipica został odsunięty od pierwszego zespołu. Bramkarz został przesunięty do drugiej drużyny, z którą rozpocznie pracę od początku przyszłego tygodnia" - brzmi lakoniczny komunikat wydany przez Pogoń Szczecin w czwartek.

Sprawa Dantego Stipicy ciągnie się od kilku tygodni, ale wydarzenia przyspieszyły w ostatnich dniach. Chorwat doznał urazu szyi na treningu poprzedzającym rewanż z Linfield FC w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Następnie dostał od lekarzy zielone światło na grę w następnym meczu przeciwko KAA Gent, ale sam odmówił występu. Od tego czasu nie wznowił treningów na dobre. Lekarze nie widzieli przeciwskazań, ale widział je bramkarz.

W tym tygodniu trener Jens Gustafsson zasugerował na konferencji prasowej, że Dante Stipica powinien sam odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy wróci na boisko. Bramkarz odpowiedział, ale komunikatem na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

"Po jednym niewyjaśnionym skoku kolegi na moją szyję, przez który prawie mogłem zostać sparaliżowany i gdzie moje życie prawie mogło się skończyć tak, jak je znałem, tylko Bóg mnie uratował w tej okropnej sytuacji. Po 20 dniach intensywnych terapii i ciężkiej pracy naszego personelu medycznego, w końcu powrót do zdrowia idzie w dobrym kierunku" - napisał Dante Stipica.

Takie pełne dramaturgii oświadczenie nie spodobało się ani sztabowi szkoleniowemu, ani reszcie zespołu. Tym samym Dante Stipica nie może spodziewać się rozegrania kolejnego meczu w Pogoni. Klub będzie dążyć do rozwiązania kontraktu z Chorwatem, a umowa obowiązuje do 2026 roku.

Dante Stipica był pewniakiem u poprzedniego trenera szczecinian Kosty Runjaicia. W dwóch sezonach był wybierany najlepszym bramkarzem w PKO Ekstraklasie. Później obniżył loty i zaczął popełniać liczne błędy. Do tego doszła niesubordynacja i psucie atmosfery w szatni, co poskutkowało wyrzuceniem z pierwszego zespołu.

Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"

Komentarze (11)
avatar
Raiden
31.08.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
NA POCZATEK ZMIENIC TRENERA W POGONI,WYWALIC KURZAWE KUPIC BRAMKARZA A KLEBANIUKA NA WYPORZYCZENIE, Byłem na meczu teraz POGON&SLASK I TATALNY KLOPS Z GRY WYSZLO ,TAKIEGO BURDELU NIE BYLO OD LA Czytaj całość
avatar
Don Granczesko
31.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Kogo to obchodzi nasza liga to żenada każdy to wie 
avatar
Bachus68
31.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Teraz wiadomo dlaczego w bramce stoi "nieszczęśliwy chłopiec". Szybko kogoś kupić bo tak być nie może. Ograny emeryt jesienią zrobi więcej niż "małolat" w bramce. Zimą kupić konkretnego bramkar Czytaj całość
avatar
random47
31.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To mocno przereklamowany bramkarz i do tego kontrowersyjne zachowanie pozwala na odsunięcie go od składu , ale kto w jego miejsce ? Klebaniuk to robi jeszcze więcej baboli Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
31.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A miał propozycję z Legii. Teraz pewnie żałuję. Za późno.