O przenosinach Emile Thiakane z Puszczy Niepołomice do Wisły Płock spekulowano już od dłuższego czasu, jednak sprawy się przeciągały. Ostatecznie Senegalczyk dołączył do Nafciarzy na zasadzie transferu definitywnego. Według różnych źródeł ma kosztować 40-70 tys. złotych.
Oznacza to, że trener Marek Saganowski dostał wyczekiwane wzmocnienie do środkowej części boiska. Wisła nie zaczęła najlepiej sezonu 2023/24 w Fortuna I lidze - w czterech meczach zanotowała trzy remisy, a ostatnio doznała dotkliwej porażki w Katowicach 1:4.
W przypadku Thiakane wychodzi na to, że pisane jest mu zaplecze PKO Ekstraklasy. W poprzednim sezonie wywalczył z Puszczą awans, jednak nie zdołał przebić się do wyjściowego składu i dostał jedynie pół godziny w spotkaniu z Jagiellonią Białystok.
ZOBACZ WIDEO: Brak komunikacji i panika. O co chodziło z Fernando Santosem?
Bardzo mocno zdenerwował trenera Tomasza Tułacza w meczu barażowym z Wisłą Kraków. Bardzo szybko dostał żółtą kartkę, a potem tylko przez błąd sędziego nie wyleciał z boiska. Został zdjęty już w 23. minucie i szkoleniowiec Puszczy nie skrywał przy tym złości.
Thiakane podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. W przeszłości grał m.in. w Koronie Kielce i GKS-ie Bełchatów.
CZYTAJ TAKŻE:
Saudyjczycy chcą grać w Lidze Mistrzów. Szykowana jest prośba do UEFA
Niepokojące informacje ws. legendy futbolu. Trafił do szpitala