Ekipa ze Śląska nie będzie jednak cieszyła się z tego faktu zbyt długo, bowiem jeszcze na początku listopada zostaną rozegrane awansem dwie pierwsze kolejki z rundy wiosennej. Mimo to postawa ''Cidrów'' niespodzianką nie jest, bo już przed rozpoczęciem rozgrywek drużyna prowadzona przez Rafała Góraka była wymieniana w gronie faworytów do awansu. W najbliższą sobotę Ruch zmierzy się na wyjeździe z Miedzią Legnica, która ostatnio radzi sobie coraz lepiej. - Naszym jednym pragnieniem jest zostać mistrzem jesieni. A mamy tu na myśli oczywiście także dwa przełożony na listopad mecze z wiosny. A droga do tego faktycznie prowadzi przez mistrzostwo półmetka, bo nominalnie przecież meczem w Legnicy powinniśmy kończyć rundę. A żeby osiągnąć te cele musimy wygrywać, bo przecież wiemy jak Zawisza jest nas blisko - oświadczył Górak na oficjalnej stronie śląskiego klubu.
Dobrze radzi sobie także inna drużyna z tego regionu, czyli GKS Tychy. W najbliższą sobotę gracze Mirosława Smyły zmierzą się na własnym boisku z przeciętną Nielbą Wągrowiec. Jeśli zwyciężą, to jeszcze przed zakończeniem ligowych zmagań w tym roku mogą śmiało myśleć o awans do I ligi. - Przed sobotnim spotkaniem moi podopieczni muszą wrócić pamięcią do majowego pojedynku w Wągrowcu. Muszą przypomnieć sobie te zmarnowane sytuacje i proste błędy bezlitośnie wykorzystywane przez rywali. Mam nadzieję, że fatalne doświadczenia z tego meczu jeszcze bardziej zmobilizują moich zawodników - tłumaczy opiekun GKS.
Nieco wyklarowała się także sytuacja na dole ligowej tabeli. Trzy drużyny, czyli Unia Janikowo, Lechia Zielona Góra i Elana Toruń mają już sporą stratę do zespołów znajdujących się nad ''kreską.'' Właśnie w grodzie Kopernika drużyna Dariusza Durdy spotka się w meczu o ''sześć punktów'' z Lechią Zielona Góra. Co prawda do rozegrania została jeszcze cała runda rewanżowa, ale nawet w przypadku zwycięstwa jednej z ekip, obu klubom będzie ciężko myśleć o utrzymaniu się na II-ligowym froncie. Podobnie jak w przypadku Unii Janikowo. Na Kujawach we wtorek zmienił się prezes i zarząd. Czy nowe władze u zawodników Zbigniewa Kieżuna wymuszą dodatkową chęć do gry?
W najbliższy weekend warto zwrócić uwagę także na trzy inne pojedynki. Po fantastycznym początku rundy jakby nieco ostatnio z tonu spuścili Czarni Żagań, którzy po ostatniej serii gier wylądowali dopiero na ósmym miejscu w tabeli. Również w podobnej sytuacji znajduje się Zagłębie, które jednak doskonale radzi sobie w Pucharze Polski. Czy siła sosnowieckiej drużyny znajdzie również przełożenie na mecze ligowe? Nad strefą spadkową balansuje również Tur Turek. Ekipa prowadzona przez Wiesława Wojno spotka się w sobotę z Olimpią Grudziądz. Beniaminek podczas ostatniego starcia ze Ślęzą Wrocław stracił na dłuższy okres czasu Tomasza Rogóża, który nabawił się groźniej kontuzji nosa. Z kolei na boisko do Słubic wraz z drużyną Zawiszy powróci Brazylijczyk Lilo. W poprzednim sezonie to właśnie on był najjaśniejszym punktem przygranicznego zespołu.
17. KOLEJKA SPOTKAŃ GR. ZACHODNIEJ II LIGI:
Miedź Legnica - Ruch Radzionków / sob 31.10.2009 godz. 11:00
Polonia Słubice - Zawisza Bydgoszcz / sob 31.10.2009 godz. 12:00
GKS Tychy - Nielba Wągrowiec / sob 31.10.2009 godz. 13:00
Ślęza Wrocław - Górnik Polkowice / sob 31.10.2009 godz. 13:00
Elana Toruń - Lechia Zielona Góra / sob 31.10.2009 godz. 14:00
Czarni Żagań - Zagłębie Sosnowiec / sob 31.10.2009 godz. 14:00
Tur Turek - Olimpia Grudziądz / sob 31.10.2009 godz. 14:00
Raków Częstochowa - Jarota Jarocin / sob 31.10.2009 godz. 14:00
Unia Janikowo - Bałtyk Gdynia / sob 31.10.2009 godz. 14:00
na Instagramie 
na Facebooku 
