Poważny błąd obrońcy Realu Madryt. Efektem bramka dla rywala (WIDEO)

Twitter / ELEVENSPORTSPL / fatalny błąd Frana Garcii
Twitter / ELEVENSPORTSPL / fatalny błąd Frana Garcii

W czwartej kolejce ligi hiszpańskiej Real Madryt miał przed sobą niesamowicie niewygodne zadanie. Rywalem Królewskich było Getafe, które bardzo dobrze weszło w te zawody.

Nie ma wątpliwości co do tego, że Real Madryt jest jednym z dwóch głównych kandydatów do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. Królewscy znakomicie weszli w nowy sezon, bo po trzech pierwszych kolejkach mieli na swoim koncie komplet punktów. Jednak zupełnie inaczej zaczęli spotkanie czwartej serii gier.

Już w 11. minucie rywalizacji z Getafe CF bardzo złe podanie blisko swojej bramki zanotował Fran Garcia. Zagranie niedawno sprowadzonego defensora sprawiło, że piłki nie sięgnął David Alaba, a to pozwoliło na to, że Borja Mayoral znalazł się w sytuacji sam na sam z Kepą Arrizabalagą.

Obecny napastnik Getafe, który jest również wychowankiem Realu Madryt, minął bramkarza i strzałem po ziemi umieścił piłkę w bramce. Zatem rywalizacja na Estadio Santiago Bernabeu rozpoczęła się znakomicie dla zespołu gości.

Taki obrót spraw sprawił, że znana głównie z niezbyt ładnej gry drużyna mogła od samego początku skupić się na grze w obronie. Chociaż oczywiście nie możemy wykluczyć, że Los Azulones graliby tak również przy bezbramkowym remisie.

Bardzo dobrze pamiętamy ich niedawny mecz z FC Barceloną. Podczas tamtej rywalizacji od pierwszej minuty kurczowo bronili remisu i ostatecznie po bardzo szarpanym i ciężkim do oglądania spotkaniu wywalczyli cenny punkt.

Czytaj też:
Co ze Szczęsnym? Mamy nowe informacje
"Gdzie ta klasa?". Lewandowski ostro o legendzie polskiej piłki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty