Tylko nie to! Dramat Matty'ego Casha w meczu z Liverpoolem

O olbrzymim pechu może mówić Matty Cash. Reprezentant Polski znów trafił do siatki, ale tym razem pokonał własnego bramkarza. Zobacz całą sytuację.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Matty Cash tuż przed strzeleniem gola samobójczego w meczu Liverpool - Aston Villa Materiały prasowe / Viaplay / Matty Cash tuż przed strzeleniem gola samobójczego w meczu Liverpool - Aston Villa
W dwóch poprzednich meczach Aston Villi aż trzy gole zdobył Matty Cash. W spotkaniu 4. kolejki Premier League z Liverpool FC polski kadrowicz ponownie wpakował piłkę do bramki, ale tym razem zanotował trafienie samobójcze.

Sytuacja miała miejsce w 22. minucie przy stanie 1:0 dla "The Reds". Gospodarze ruszyli z szybką akcją prawym skrzydłem, Mohamed Salah zagrał do środka pola karnego do Darwina Nuneza, który z bliskiej odległości trafił w słupek. Pech chciał, że na odbitą piłkę na pełnej szybkości wpadł wracający się Cash.

Reprezentant Polski nie był już w stanie nic zrobić i razem z futbolówką wylądował we własnej bramce. Całą sytuację zobacz tutaj:

W znacznie lepszym humorze Cash był po poprzednich meczach Aston Villi. W zeszłą niedzielę 2-krotnie pokonał bramkarza Burnley (3:1), notując swój pierwszy dublet w Premier League (zobacz gole TUTAJ). Z kolei kilka dni później reprezentant Polski zdobył jednego gola w wygranym 3:0 meczu Ligi Konferencji Europy z Hibernian FC (zobacz TUTAJ).

Mecz Liverpoolu z Aston Villą ostatecznie zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0 (więcej o spotkaniu przeczytasz TUTAJ).

Czy Matty Cash powinien zmienić klub przed kolejnym sezonem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×