Kapitalny początek sezonu notuje obrońca Aston Villa Matty Cash. Pod koniec sierpnia zdobył trzy bramki w ciągu pięciu dni. Najpierw, w niedzielnym meczu Premier League, dwukrotnie pokonał golkipera Burnley FC, zaś ekipa z Birmingham wygrała 3:1.
Reprezentant Polski poszedł za ciosem i pokazał się z dobrej strony także w czwartkowym spotkaniu w europejskich pucharach. Aston Villa pewnie pokonała szkocki Hibernian FC 3:0, pieczętując awans do fazy grupowej Liga Konferencji Europy. Cash ustalił wynik w 61. minucie.
Rzut wolny z ok. 30 metrów wykonywał Leon Bailey. Cash w momencie strzału znajdował się w okolicy narożnika pola karnego, ale jakby przeczuwał, że golkiper z Edynburga David Marshall może mieć kłopoty. Szkot "wypluł" piłkę, a obrońca Aston Villi pospieszył z dobitką.
- Matty Cash! W tym momencie to maszyna do strzelania goli - emocjonował się komentator na nagraniu opublikowanym przez klubową telewizję Aston Villi.
Drużyna Unaia Emery'ego pozna w piątek rywali w fazie grupowej LKE. Znalazła się w drugim koszyku (w trzecim jest Legia Warszawa).
Dodajmy, że Matty Cash został powołany przez Fernando Santosa na dwa wrześniowe spotkania w eliminacjach Euro 2024 - z Wyspami Owczymi (7.09.) oraz z Albanią (10.09.).
Czytaj także: Rodzina Casha z wizytą w Polsce. "Niesamowite emocje, na pewno wrócimy!”
Czytaj także: Gol Casha, asysta Stępińskiego. Dobre wiadomości dla Polaków w pucharach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę