Szokujące słowa nt. Lewandowskiego. "Szuka pretekstu"

PAP / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Zdzisław Kręcina
PAP / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Zdzisław Kręcina

- To jest rzecz niedopuszczalna - grzmi w "Fakcie" Zdzisław Kręcina po wywiadzie Roberta Lewandowskiego. Były sekretarz generalny PZPN ma swoją teorię, dlaczego kapitan reprezentacji Polski zdecydował się na takie słowa.

- PZPN pod względem sportowym - tu nie mogę narzekać. Jest naprawdę ok, jeśli chodzi o transport, logistykę i to, co jest w reprezentacji. Ale to, co się dzieje wokół… To jest w dzisiejszych czasach nieakceptowalne - tak o ostatnich problemach wizerunkowych wokół PZPN mówił w mocnym wywiadzie dla Eleven Sports i meczyki.pl Robert Lewandowski.

- Na pewnych stanowiskach trzeba oczekiwać i wymagać klasy. To jest ważne. Trzeba wiedzieć, jak się zachować na tym stanowisku i jak zarządzać tym wszystkim - to z kolei opinia kapitana reprezentacji Polski o obecnym prezesie związku Cezarym Kuleszy.

Na słowa napastnika pod adresem związku i jego prezesa zareagował były sekretarz generalny PZPN. Na łamach "Faktu" Zdzisław Kręcina nie gryzł się w język.

- To jest rzecz niedopuszczalna! W żadnej szanowanej się instytucji nie powinna mieć miejsca. To może być temat do rozmów w pokoju między dwoma piłkarzami, którzy dzielą się prywatnymi opiniami, a nie na forum publicznym - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

W opinii działacza tak mocny wywiad Roberta Lewandowskiego może świadczyć o jednym. - Myślę, że szuka pretekstu, żeby zrezygnować z kadry - powiedział Kręcina.

Część ekspertów uważa, że kapitan reprezentacji takim wywiadem, w którym miał uwagi także do postawy młodych kadrowiczów, chciał zmobilizować młodszych kolegów przed decydującymi meczami eliminacji do Euro 2024. Zdzisław Kręcina nie jest jednak przekonany, czy taka taktyka przyniesie skutek.

- O ile z Wyspami Owczymi powinniśmy sobie poradzić, o tyle jestem bardzo niespokojny o wynik meczu z Albanią w Tiranie - podkreślił w "Fakcie".

Po trzech spotkaniach reprezentacja Polski ma zaledwie 3 punkty w tabeli grupy E eliminacji do Euro 2024 i zajmuje dopiero 4. miejsce. W czwartek 7 września podopieczni Fernando Santosa zagrają u siebie z Wyspami Owczymi (godz. 20:45), a w niedzielę 10 września o 20:45 zmierzą się na wyjeździe z Albanią.

Czytaj także:
"Miałem jeden strach". Zdradził kulisy głośnego wywiadu z Lewandowskim
"Jako kapitan uważa, że wolno mu więcej". Żurawski krytycznie o "Lewym"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty