Kulesza zabrał głos po porażce. W sieci wrze

Polacy przegrywają w piekle. To może być koniec tej reprezentacji

"Walczymy do końca, choć nie wszystko zależy od nas. Dopóki piłka w grze musimy zrobić wszystko żeby awansować. Wierzę w naszych zawodników!" - napisał Cezary Kulesza po niedzielnym meczu el. Euro 2024 w Tiranie.

Reprezentacja Polski przegrała z Albanią (0:2, więcej TUTAJ) i skomplikowała sobie sytuację w grupie E. Biało-Czerwoni (z 6 pkt. na koncie w pięciu meczach) w tabeli wyprzedzają tylko Wyspy Owcze. Szanse na bezpośredni awans (zespoły z miejsc 1-2) są już matematyczne.

Tweet Kuleszy w tej sytuacji nie został przyjęty dobrze przez ekspertów i kibiców zespołu narodowego. Posypały się liczne komentarze, w większości bardzo krytyczne.

"Powiedzmy 'stop' botom na Twitterze" (autor Mariusz Bielski z Wprost), "Ale widział pan prezes tabelę?" (Żaneta Gotowalska-Wróblewska z WP), "Żeby zachować twarz, musicie jutro ogłosić dymisję trenera Santosa" (Chris Reiko), "Współczuję konieczności pisania postów w takim momencie. Ale co by nie mówić - nawarzyło się piwa, trzeba je spijać, jakkolwiek nie byłoby ono ohydne" (Cezary Kawecki), "Chat GPT lubi to!" (Wojciech Bąkowicz) - to tylko wybrane wpisy.

Zobacz:
Wymowna scena. Tak Kulesza zachował się po ostatnim gwizdku (wideo)

ZOBACZ WIDEO: "Wygraliśmy, a czujemy wstyd". Ostry komentarz po meczu Polska - Wyspy Owcze