Były reprezentant wprost o Lewandowskim. Mówi, czego nie oszuka

WP SportoweFakty / Kuba Duda / Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Kuba Duda / Robert Lewandowski

- Dużymi krokami zbliża się czas, kiedy będziemy musieli żyć bez Roberta - powiedział w rozmowie ze "Sportem" Jacek Krzynówek ws. Roberta Lewandowskiego. Dodał, że za chwilę reprezentacja Polski będzie musiała sobie radzić bez niego.

W niedzielnym meczu w Tiranie w eliminacjach Euro 2024 reprezentacja Polski przegrała z Albanią 0:2.

Robert Lewandowski, jak i cała kadra zawiedli. WP SportoweFakty oceniły występ naszego kapitana w skali 1-10 na "2" (więcej -->> TUTAJ). "Lewy" nie miał pół okazji, żeby zagrozić bramce rywali.

A fani przecież nadal za pewnik biorą jego kolejne trafienia w meczach drużyny narodowej. - Bardzo szybko przyzwyczajamy się do dobrych rzeczy i chcielibyśmy, żeby Robert Lewandowski grał cały czas na tym samym poziomie - przyznał w rozmowie ze "Sportem" Jacek Krzynówek.

Robert Lewandowski ma już jednak 35 lat i nieuchronnie zbliża się moment, w którym powie kadrze: dość. Krzynówek zwraca w tym momencie uwagę, że bez względu na to, jak bardzo profesjonalnie "Lewy" podchodzi do zawodu, to wiek ma znaczenie. I to normalna kolej rzeczy.

- Ma swoje lata i mimo że prowadzi się bardzo profesjonalnie, metryczki nie oszuka - powiedział. - Dużymi krokami zbliża się czas, kiedy będziemy musieli żyć bez Roberta w reprezentacji. Ale dopóki w niej jest, trzeba korzystać z jego wiedzy i doświadczenia

Krzynówek widzi, że nasz kapitan jest obecnie w gorszej dyspozycji przez co doskonale widać, gdzie w reprezentacji jest problem. Przekonuje też jednak, że "Lewy" nie zapomniał jak się gra - jest na początku sezonu, musi złapać rytm i "wskoczyć" na odpowiedni poziom.

96-krotny reprezentant Polski jest daleki od tego, żeby stwierdzić, że słabsza gra naszego kapitana jest to jedyny i główny problem kadry. - Nie mówmy, że problemem reprezentacji jest Lewandowski, bo tak nie jest - skomentował były pomocnik m.in. Bayeru Leverkusen.

"Lewy" debiutował w kadrze niemal dokładnie 15 lat temu, bo 10 września 2008 roku. W tym czasie rozegrał w niej 143 mecze, kompletując 81 goli i 31 asyst.

Zobacz także:
Santos wystawił Polakom "fakturę grozy". Absurdalne liczby
"Lepiej żeby nie grał". Był bezlitosny dla kadrowicza

ZOBACZ WIDEO: Wskazał największy problem reprezentacji Polski. "Nie mamy nic"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty