Francuski pomocnik Juventusu FC Paul Pogba uzyskał pozytywny wynik testu na obecność testosteronu w standardowym teście antydopingowym wykonanym po wyjazdowym meczu z Udinese Calcio (3:0) na inaugurację sezonu 2023/24 (więcej TUTAJ).
30-letni Pogba wprawdzie nie rozegrał ani minuty w tym spotkaniu (pełnił rolę rezerwowego), ale został wylosowany do kontroli antydopingowej. Wynik był pozytywny. Teraz grożą mu maksymalnie cztery lata dyskwalifikacji.
Jak ustaliła "La Gazzetta dello Sport", podwyższony poziom testosteronu u Pogby wykryty w badaniu to prawdopodobnie efekt stosowania przez niego suplementu diety zakupionego w Stanach Zjednoczonych.
"Francuzowi miał doradzać znajomy lekarz mieszkający w USA. Problemem jest to, że ani klub, ani personel medyczny Juventusu, nie byli świadomi przyjmowania suplementu przez Pogbę" - podkreśla największy dziennik sportowy we Włoszech.
Zdaniem włoskich dziennikarzy, w zaistniałej sytuacji Juventus nie powinien mieć żadnych problemów natury prawnej z natychmiastowym rozwiązaniem kontraktu z 91-krotnym reprezentantem Francji.
Zobacz:
Na tyle mogą zawiesić Pogbę. Co z jego karierą?
ZOBACZ WIDEO: Bezlitosne słowa dla reprezentantów Polski. "Nie wierzę, że coś się zmieni"