Na tyle mogą zawiesić Pogbę. Co z jego karierą?

Getty Images / Matthew Ashton - AMA / Paul Pogba
Getty Images / Matthew Ashton - AMA / Paul Pogba

Czarne chmury nad Paulem Pogbą. Francuski zawodnik Juventusu zaliczył dopingową wpadkę i został zawieszony. To jednak dopiero początek poważnych problemów dla 30-letniego zawodnika.

"Według agencji prasowej ANSA, Paul Pogba uzyskał pozytywny wynik testu na obecność testosteronu" - taka informacja pojawiła się w poniedziałek we włoskich mediach.

Więcej o tym pisaliśmy tutaj -->> Sensacyjne wieści z Włoch. Pogba na dopingu!

Po chwili wszystko miało już charakter oficjalny. Paul Pogba został zawieszony przez Krajowy Trybunał Antydopingowy. Ma to być zapobiegawczy środek ostrożności.

Oświadczenie w tej sprawie wydał już pracodawca 30-letniego zawodnika, włoski Juventus. "Juventus Football Club ogłasza, że ​​w dniu dzisiejszym, 11 września 2023 r., piłkarz Paul Labile Pogba otrzymał od Krajowego Trybunału Antydopingowego nakaz zapobiegawczego zawieszenia w następstwie wyników badań przeprowadzonych 20 sierpnia 2023 r." - napisano w oświadczeniu.

Klub zastrzegł sobie również prawo do podjęcia kolejnych kroków proceduralnych w związku z tą sprawą.

Pogba uzyskał pozytywny wynik testu dopingowego po meczu 1. kolejki sezonu 2023/2024 w Serie A Udinese Calcio - Juventus, który goście wygrali 3:0. Co ciekawe Pogba całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Nie przeszkodziło to jednak w tym, że został wybrany do testu antydopingowego. Teraz ujawniono, że w jego organizmie wykryto podwyższony poziom testosteronu. "La Gazzetta dello Sport" poinformowało, że zawodnikowi grożą maksymalnie cztery lata dyskwalifikacji.

Włosi informują jednak, że trudno w tym momencie przewidzieć co dalej, jaki będzie wynik próbki B czy jaka będzie ewentualna linia obrony mistrza świata z 2018 roku.

To kolejne problemy w karierze Pogby. Wcześniej borykał się z problemami zdrowotnymi, przez które w poprzednim sezonie zdołał wystąpić w zaledwie 10 meczach. W tym sezonie zdołał w meczach 2. i 3. kolejki spędził w grze łącznie 52 minuty i... ponownie zasygnalizował problemy mięśniowe.

Zobacz także:
Klasa. Strzelec gola zdradził, co powiedział mu po meczu Szczęsny
Tak źle nie było już dawno! Koszmarna statystyka reprezentacji Polski

ZOBACZ WIDEO: Klęska Fernando Santosa w reprezentacji Polski. "Nie zgadza się nic"

Komentarze (0)