Wielki debiut w Lechu Poznań coraz bliżej

Materiały prasowe / lechpoznan.pl / Przemysław Szyszka
Materiały prasowe / lechpoznan.pl / Przemysław Szyszka

Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwany debiut Aliego Gholizadea w Lechu Poznań. Irańczyk kończy rehabilitację po kontuzji.

27-letni skrzydłowy trafił na Bułgarską w lipcu na mocy transferu definitywnego z RSC Charleroi. Borykał się jednak z niewyleczonym urazem kolana i walkę z tymi dolegliwościami kontynuował już w stolicy Wielkopolski.

Powrót Aliego Gholizadeha na boisko awizowano na wrzesień. Trudno powiedzieć, czy ten plan zostanie ostatecznie zrealizowany, lecz dziś sytuacja reprezentanta Iranu wygląda całkiem optymistycznie.

- Pracuję bardzo ciężko, żeby wrócić jak najszybciej. Mogę powiedzieć, że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Codziennie mogę wykonywać nowe rzeczy, daję z siebie wszystko - przyznał piłkarz na łamach oficjalnego serwisu "Kolejorza".

Rehabilitacja Gholizadeha przebiega zgodnie z planem i wszystko wskazuje na to, że wkrótce powinien być on już do dyspozycji trenera Johna van den Broma.

To oznacza, że niebawem doczekamy się debiutu 27-latka w PKO Ekstraklasie, a będzie to duże wydarzenie choćby dlatego, że kosztował on aż 1,8 mln euro, co było transferowym rekordem naszej ligi.

ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty