Agencja Informacyjna DHA podała, że Stefan Kuntz nie jest już szkoleniowcem reprezentacji Turcji. Co ciekawe, 60-letni selekcjoner o zwolnieniu miał się dowiedzieć przez... telefon. To wszystko miało miejsce po przegranym meczu towarzyskim z Japonią 2:4.
Kuntz pracował w Turcji od 2018 roku. W tym czasie reprezentacja pod jego wodzą rozegrała 20 spotkań, z czego z 12 wychodziło zwycięsko. Na niekorzyść 60-letniego trenera działał fakt, że nie zakwalifikował się on na zeszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze.
Oliwy do ognia dolała ostatnia wypowiedź Kuntza po wspomnianym meczu z Japonią. Szkoleniowiec w ostrych słowach potępił postawę niektórych swoich zawodników.
ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"
To nie spodobało się prezesowi Tureckiej Federacji Piłkarskiej. Choć Mehmet Buyukeksi z początku informował, że chce kontynuować współpracę z Kuntzem, to jednak ostatecznie zapadła decyzja o zwolnieniu doświadczonego selekcjonera.
Odejście Kuntza zbiegło się w czasie z utratą posady przez Hansiego Flicka w reprezentacji Niemiec. Niemiecka media informują, że jednym z kandydatów do objęcia posady selekcjonera naszych zachodnich sąsiadów jest właśnie Stefan Kuntz. Oprócz 60-latka, wymienia się także Juliana Nagelsmanna czy Holendra Louisa van Gaala.
Z kolei po zwolnieniu Kuntza nowym selekcjonerem reprezentacji Turcji może zostać Joachim Loew. 63-latek przez blisko 15 lat był trenerem reprezentacji Niemiec, z którą osiągał liczne sukcesy.
Zobacz także:
Kręcina wbił szpilkę PZPN
To przyczyna klęski Santosa