Kręcina wbił szpilkę PZPN. "Nie wytrzymał ciśnienia"

Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Paweł Berek / Mateusz Czarnecki/WP SportoweFakty / Zdzisław Kręcina / Fernando Santos
Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Paweł Berek / Mateusz Czarnecki/WP SportoweFakty / Zdzisław Kręcina / Fernando Santos

Decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej o zwolnieniu Fernando Santosa była pochopna? Tak uważa Zdzisław Kręcina, który był rozmówcą "Faktu".

Potwierdziło się to, o czym przebąkiwało się od dłuższego czasu. Fernando Santos po raptem 232 dniach na pozycji selekcjonera reprezentacji Polski pożegnał się ze swoją posadą.

To efekt fatalnych wyników i słabego stylu gry. Portugalczyk, choć z dużym doświadczeniem i licznymi osiągnięciami, nie poradził sobie z prowadzeniem naszej kadry.

Mimo tego Zdzisław Kręcina uważa, że decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej o rozstaniu się z Santosem była pochopna. Jego zdaniem Portugalczyk poradziłby sobie ze zrealizowaniem celu, jakim był awans na mistrzostwa Europy.

ZOBACZ WIDEO: Piłkarzom nie chce się grać w reprezentacji? "Te małe rzeczy pokazują nastawienie drużyny"

- Uważam, że związek nie wytrzymał ciśnienia, bo trener Santos wychodził w życiu ze znacznie większych opresji. Myślę, że teraz też by sobie poradził. Po barażach na pewno awansowałby do finałów mistrzostw Europy. Ale stało się i nie ma co się zastanawiać co by było, gdyby… - mówił Kręcina w rozmowie z "Faktem".

Były sekretarz generalny PZPN dodał, że lepszym momentem na ewentualnie zwolnienie Santosa był czerwiec. Wtedy to doszło do kompromitującej porażki z Mołdawią (2:3). Wówczas nowy szkoleniowiec zyskałby więcej czasu przed następnymi meczami i końcem eliminacji.

Dodajmy, że trener, który zajmie posadę selekcjonera, nie będzie miał za dużo czasu na głębsze rozmyślanie o kadrze. Do 24-25 września będą musiały zostać wysłane powołania na zgrupowanie. Z kolei już 12 października Biało-Czerwoni rozegrają kolejne spotkanie w ramach eliminacji do Euro 2024.

Zobacz także:
Kowalczyk nie chce tego piłkarza w reprezentacji Polski
"Unikałbym tego jak ognia". Heynen ostrzega Polaków

Komentarze (4)
avatar
Emer
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ten, co nawalony chrapał w samolocie? Jego zdanie waży tyle samo co niesławnego Głódzia Leszka Sławoja. 
avatar
dsk778
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jest!! wrócił stary dobry zdzisek!! :D 
avatar
lubicz56
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hmm, Kręcina, czy to ten, co swego czasu handlował darmowymi biletami PZPN w krzakach pod Wembley? 
avatar
jk323
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juz się wyspał, obudził i "nadaje".