Letnie okno transferowe niedawno się zamknęło, ale w klubowych gabinetach już myśli się o kolejnych. Nie inaczej jest w Barcelonie, która chciałaby wzmocnić m.in. środek pola.
"Mundo Deportivo" informuje, powołując się m.in. na "Esport3", że Barca jest zainteresowana pozyskaniem Floriana Wirtza z Bayeru Leverkusen.
Trudno się dziwić, bo 20-letni ofensywny pomocnik jest jednym z liderów Bayeru, który po pięciu kolejkach ma 13 punktów i wspólnie z Bayernem Monachium jest na prowadzeniu w Bundeslidze. "Aptekarze" pod wodzą Xabiego Alonso to jeden z najprzyjemniejszych do oglądania zespołów w Europie.
ZOBACZ WIDEO: Probierz zdecydował ws. "Lewego". "Nikt nie jest świętą krową"
Wirtz w sezonie 2023/24 wystąpił w siedmiu meczach Bayeru i zanotował solidne liczny (3 gole, 3 asysty). To 10-krotny reprezentant Niemiec. W Bundeslidze występuje regularnie od sezonu 2020/21 i nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Problemem Barcelony może być fakt, że Wirtz ma ważny kontrakt z Bayerem do końca czerwca 2027 roku. A to oznacza, że trzeba za niego solidnie zapłacić. W Niemczech są zdania, że Barca będzie musiała przygotować ok. 100 milionów euro, by w ogóle myśleć o sprowadzeniu Niemca do siebie.
A biorąc pod uwagę obecną sytuację w klubie, Barcelona nie może pozwolić sobie na taki wydatek. Gdyby Xavi się uparł i chciał za wszelką cenę mieć Wirtza u siebie, Barca musiałaby znaleźć sposób na wygenerowanie dochodu, by sfinansować podpisanie umowy. "Mundo Deportivo" jest zdania, że jedną z opcji byłby duży transfer wychodzący, a wśród kandydatów wymienia Gaviego.
CZYTAJ TAKŻE:
Sebastian Mila wymienia swoje atuty. "Mogę nie spać"
Niepewna przyszłość Wojciecha Szczęsnego. Włosi piszą o transferze