Robert Lewandowski nie jest już zawodnikiem pierwszej młodości, ale wciąż imponuje formą. Żeby utrzymać się na szczycie i dalej grać na najwyższym poziomie, kapitan reprezentacji Polski prowadzi bardzo zdrowy styl życia i za każdym razem mocno przykłada się do treningów.
Polak w dziewięciu meczach w tym sezonie strzelił 6 bramek oraz zaliczył 4 asysty. Jego wpływ na drużynę jest ogromny.
W środę Lewandowskiego i spółkę czeka spotkanie w Lidze Mistrzów z FC Porto. O ile na krajowym podwórku Barca od dłuższego czasu prezentuje się bardzo dobrze, to na arenie międzynarodowej mocno zawodziła w ostatnich latach. Głośno mówił o tym także Lewandowski.
- Tak, dużo rozmawiam z Robertem. Uważam, że to zawodnik, który oprócz robienia różnicy, jest bardzo zaangażowany, zawsze chce się poprawiać... nie tylko siebie, ale i całą drużynę. Po to jesteśmy: aby pomagać drużynie. Musimy lepiej rywalizować. Ostatnio nie szło nam dobrze. Teraz musimy dotrzeć co najmniej do 1/8 finału - podkreśla Xavi, cytowany przez fcbarca.com.
Spotkanie FC Porto z FC Barceloną to mecz dwóch głównych faworytów do pierwszego miejsca w grupie H. Faworytem bezpośredniego starcia są zawodnicy Xaviego Hernandeza, którzy w pierwszej kolejce rozbili Antwerpię. Początek środowego meczu o godz. 21:00.
Zobacz także:
"Warto być przyzwoitym". Gorąco w sieci po tym, co zrobił Zieliński
Zieliński strzelił Realowi. Hit w Neapolu nie zawiódł
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
[b]
[/b]