Rozpędzony Arsenal do Francji pojechał w roli faworyta. I zaczął mocno, bo już w pierwszym kwadransie meczu z RC Lens objął prowadzenie po golu Gabriela Jesusa.
Gospodarze jednak zdołali odpowiedzieć, a w 69. minucie to oni zadali decydujący cios. Piłkę z prawej strony w pole karne dograł Przemysław Frankowski, a do siatki skierował ją Sepe Wahi.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Arsenal zatrzymany przez Lens!
- Ruszył Frankowski. Po ziemi, bramka, gol! Jest bramka Wahi, asysta Przemysława Frankowskiego 69 minuta Lens na prowadzeniu - emocjonował się komentator stacji Polsat Sport, która transmitowała mecz.
- Ależ kapitalna akcja drużyny Lens - dodano.
Finalnie okazało się, że to było rozstrzygające zagranie. Lens cieszyło się z triumfu 2:1 i awansu na pierwsze miejsce w grupie B Ligi Mistrzów.
Po dwóch kolejkach drużyna reprezentanta Polski ma cztery punkty (w pierwszej kolejce zremisowała 1:1 z Sevillą). W kolejnym meczu - 24 października - Lens na własnym stadionie zmierzy się z PSV Eindhoven.
Zobacz także:
VAR uchronił polskiego arbitra przed pomyłką w Lidze Mistrzów
"Warto być przyzwoitym". Gorąco w sieci po tym, co zrobił Zieliński
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]