Przypomnijmy, że Robert Lewandowski podczas środowego meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z FC Porto doznał skręcenia lewego stawu skokowego. Polak opuścił wówczas boisko już w pierwszej połowie, schodząc z placu gry w 34. minucie. Kontuzja sprawiła, że nie mógł oczywiście zagrać w niedzielnym starciu ligowym z Granadą.
Po raz pierwszy od bardzo dawna Lewandowskiego nie będzie również na zgrupowaniu reprezentacji Polski. 12 października zagramy w ramach eliminacji do Euro 2024 z Wyspami Owczymi, a trzy dni później zmierzymy się z Mołdawią.
Kontuzja jest dla Lewandowskiego poważnym zmartwieniem. Widać to nawet w mediach społecznościowych. Dotychczas Polak był bardzo aktywny na Instagramie. Tymczasem od sześciu dni nie wstawił żadnych treści.
Nie zrobił tego nawet podczas meczu swojej drużyny z Granadą. Czas pokaże, czy "Lewy" zrobi sobie dłuższą przerwę od mediów społecznościowych.
Przypomnijmy, że kapitana reprezentacji Polski obserwuje 35,4 mln użytkowników Instagrama.
Czytaj także:
Horror! FC Barcelona przegrywała dwoma bramkami. Później zaczął się pościg
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)