Przez 14 miesięcy Michał Probierz był selekcjonerem reprezentacji Polski U-21. Teraz to jednak przeszłość, ponieważ szkoleniowiec przejął pierwszą drużynę. W debiucie Biało-Czerwoni ograli Wyspy Owcze 2:0, ale w drugim meczu jedynie zremisowali u siebie z Mołdawią 1:1.
Po drugim spotkaniu eliminacji Euro 2024 trener Polaków zapowiedział, że we wtorek (17 października) uda się do Stalowej Woli. To właśnie tam zaplanowano mecz Polski U-21 z Estonią w ramach el. mistrzostw Europy.
Oprócz chęci obejrzenia spotkania, a przede wszystkim potencjalnych kadrowiczów pierwszej drużyny Probierz miał jeszcze inny powód, dlaczego wybrał się na ten mecz. Chodziło o pożegnanie z piłkarzami i sztabem, z którym współpracował przez ponad rok.
ZOBACZ WIDEO: To wtedy Lewandowski dowiedział się o wyborze Probierza
Jak powiedział, tak zrobił. Kamery TVP Sport, który transmituje to spotkanie uchwyciły selekcjonera Polski na trybunach. Z tego powodu pojawił się wpis na platformie X (dawniej Twitter)
"Selekcjoner Michał Probierz przypatruje się swoim byłym podopiecznym" - podpisano zdjęcie z Probierzem.
Po godzinie gry Biało-Czerwoni prowadzą z Estonią 5:0 i tylko kataklizm mógłby sprawić, że nie wygraliby tego spotkania. Wcześniej Polacy pokonali tę reprezentację 1:0, a także Kosowo 3:0.
Przeczytaj także:
Wróci do kadry po trzech latach? Probierz: Ktoś na pewno pojedzie