Informacje o udziale włoskich piłkarzy w aferze podał Fabrizio Corona. O nielegalne praktyki oskarżony jest m.in. pomocnik Newcastle United, który przyznał się do uzależnienia od hazardu.
"La Gazzetta dello Sport" cytuje agenta zawodnika, który odniósł się do samopoczucia reprezentanta Włoch.
"Jest w szoku, wstrząśnięty i smutny. Mam nadzieję, że to doświadczenie uratuje życie jemu i wielu innym osobom, a także pomoże tym, którzy popadli w takie same nałogi" - przekazał Giuseppe Riso.
Następnie menadżer pomocnika odniósł się do najbliższej przyszłości Sandro Tonalego i potencjalnego występu w nadchodzącym meczu ligowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
"Sandro trenuje, a w sobotę przeciwko Crystal Palace być może pojawi się na boisku. Zrozumiał, że musi w zdecydowany sposób stawić czoła temu problemowi. Newcastle United w tej chwili stoi zdecydowanie po jego stronie" - zauważył Włoch.
Agent piłkarski postanowił także podzielić się swoimi przemyśleniami na temat zakończenia całej sprawy. Padły pozytywne i pokrzepiające słowa.
"Sandro toczy teraz ważny mecz przeciwko uzależnieniu od hazardu i na pewno go wygra" - podsumował.
Czytaj także:
Gwiazda Premier League chce trafić do Barcy? Specjalna klauzula w kontrakcie
Afera bukmacherska przybiera na sile. Reprezentanci Włoch zamieszani?
na Instagramie 
na Facebooku 
