Z dnia na dzień powiększa się lista piłkarzy FC Barcelony, która z powodu kontuzji nie może występować. Są na niej już Robert Lewandowski, Pedri, Frenkie de Jong, Raphinha oraz Jules Kounde. W ostatnim czasie urazy wyleczyli natomiast Lamine Yamal i Alejandro Balde.
W środę (25 października) Barca rozegrała mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów, w której zmierzyła się z Szachtarem Donieck. Spacerku nie było, ale mistrz Hiszpanii zwyciężył 2:1 i jest o krok od zapewnienia sobie awansu do 1/8 finału.
Mimo zwycięstwa Xavi nie mógł być do końca zadowolony. Powód? Spotkanie przedwcześnie zakończył Joao Felix, zmiennik "Lewego". Portugalczyk opuścił boisko w 75. minucie po tym, jak został sfaulowany. Rywal wślizgiem zahaczył jego kostkę, przez co potrzebna była pomoc medyczna.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Felix opuścił boisko z dyskomfortem i utykając, co prawda lekko, ale wyraźnie. Co prawda Portugalczyk według "Mundo Deportivo" uskarżał się jedynie na ból kostki, ale nie można wykluczyć urazu. Wątpliwości rozwieją badania, które zostaną wykonane w najbliższym czasie.
Kibice Barcelony liczą na to, że klub jak najszybciej wykluczy ewentualną kontuzję. W klubie i tak już ma miejsce szpital, a przecież w najbliższy weekend mistrz Hiszpanii zmierzy się z Realem Madryt.
Ewentualny uraz Felixa będzie fatalną informacją dla Barcy. To właśnie on w ostatnim czasie pełni rolę zmiennika "Lewego", który również leczy kontuzję i nie wiadomo, kiedy wróci do gry. Portugalczyk po przenosinach do nowego klubu jest w bardzo dobrej formie.
Przeczytaj także:
Ależ to wygląda. Sprawdź tabelę po meczu FC Barcelony w Lidze Mistrzów
Fani Barcy zaliczali wpadkę za wpadką. Chodziło o Lewandowskiego [WIDEO]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)