Przed El Clasico w La Lidze doszło do zmiany lidera

PAP/EPA / PAP/EPA/David Borrat / W meczu Girony z Celtą walki było sporo, ale zabrakło goli
PAP/EPA / PAP/EPA/David Borrat / W meczu Girony z Celtą walki było sporo, ale zabrakło goli

Już w sobotę El Clasico. Jednak Real Madryt do potyczki z FC Barceloną nie będzie przystępował z pozycji lidera La Ligi. W piątkowy wieczór Królewskich w tabeli minęła Girona.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze Girony kapitalnie weszli w sezon La Ligi. Punkty zgubili tylko w dwóch meczach. Na początek 11. serii mieli nadzieję na kolejny komplet punktów.

Rywal Celta plasował się przed potyczką w strefie spadkowej, ale drużyna z Vigo lubi rozgrywać spotkania z wyżej notowanymi rywalami.

Tak było i tym razem. Obrona Celty nie pozwalała gospodarzom na zbyt wiele. Girona długo nie była w stanie wykreować sobie okazji do zdobycia bramki.

Wydawało się, że goli w meczu zabraknie. W doliczonym czasie gospodarze zadali cios. Bohaterem miejscowych został Yangel Herrera.

Dzięki zdobytemu kompletowi punktów gospodarze awansowali na pozycję lidera La Ligi i mają trzy punkt przewagi nad Realem Madryt i cztery nad FC Barceloną.

Królewscy chcąc powrócić na 1. miejsce muszą wygrać z mistrzem Hiszpanii. Z kolei Robert Lewandowski i koledzy po 11. kolejce nie mają szans na zajęcie pozycji lidera.

Początek meczu FC Barcelona - Real Madryt zaplanowano na sobotę, 28 października o godz. 16:15. Transmisja w Eleven Sports 1, dostępnym w pakiecie Pilot WP. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Mecz do obejrzenia w Eleven Sports, również w WP Pilot.

Girona FC - Celta Vigo 1:0 (0:0)
1:0 - Yangel Herrera 90+1'

[multitable table=1607 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Prezydentowi Realu puściły nerwy. Zaskakujące doniesienia przed meczem z Barceloną
FC Barcelona idzie za ciosem w Lidze Mistrzów. Łagodny wymiar kary

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty