To był największy transfer w historii Bayernu Monachium. Harry Kane latem trafił stolicy Bawarii, a mistrzowie Niemiec zapłacili za niego 95 milionów euro. Za sprawą Anglika w Niemczech zapomniano już o Lewandowskim. Szybko udało mu się bowiem zaskarbić serca kibiców mistrza kraju, bo zdobywa bramkę za bramką. Z nowym nabytkiem Bayern sieje postrach nie tylko na własnym podwórku, ale także w Europie.
Teraz Bayern zamierza solidnie wzmocnić środkową strefę boiska. Na celowniku mistrzów Niemiec jest bowiem Martin Zubimendi. To 24-letni defensywny pomocnik, który od początku kariery związany jest z Realem Sociedad.
Niedawno chrapkę na transfer pomocnika miała FC Barcelona, jednak Katalończykom zabrakło pieniędzy na pozyskanie Hiszpana. Ostatecznie Balugrana musiała zadowolić się pozyskaniem dużo tańszego Oriola Romeu.
Zubimendi przedłużył z baskijskim klubem kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Dwukrotny reprezentant Hiszpanii mógłby wcześniej odejść w przypadku, gdy jego potencjalny nowy zespół wyłoży na stół 60 milionów euro.
24-letni zawodnik w barwach baskijskiego klubu rozegrał 159 meczów, strzelając pięć bramek i notując siedem asyst.
Zobacz także:
Lewandowski ściągnięty z boiska. Hajto komentuje zachowanie Polaka
"Wybór jest oczywisty". Radzi Zielińskiemu transfer do tego klubu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
[b]
[/b]