Legia Warszawa może zrobić wielki krok. Potrzebna jest powtórka

W fazie grupowej Ligi Konferencji Europy rozpoczną się rewanże. Legia Warszawa podejmie HSK Zrinjski Mostar i w najbardziej optymistycznym wariancie może mieć od czwartku awans na wyciągnięcie ręki.

Sebastian Szczytkowski 09 Listopada 2023, 08:00

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Legia może być o krok od wyjścia z grupy. Trener Runjaić mówi o cierpliwości

Na półmetku Legia Warszawa jest liderem w grupie, a sześć punktów zawdzięcza zwycięstwom 3:2 z Aston Villą i 2:1 z HSK Zrinjski Mostar. Optymistyczny wariant na czwartek to druga wygrana zespołu Kosty Runjaicia z mistrzem Bośni i Hercegowiny, a także strata punktów AZ w wyjazdowym starciu z Aston Villą.

Legia wygrała w Mostarze 2:1, choć jako pierwsza straciła gola. Istotne było sprowokowanie gospodarzy do wbicia sobie bramki samobójczej zaledwie dwie minuty po otwarciu wyniku. Decydujące uderzenie oddał już po przerwie Blaz Kramer. Drużyna z Warszawy stanęła na wysokości zadania, choć przystąpiła do meczu w trakcie serii aż czterech porażek w PKO Ekstraklasie.

Aktualnie nastroje są lepsze, skoro Legia odniosła także zwycięstwa 3:0 z GKS-em Tychy w Fortuna Pucharze Polski i 1:0 z Radomiakiem w PKO Ekstraklasie. Wicemistrz Polski nie pokazał wielkiego futbolu w Radomiu, ale trener Kosta Runjaić zapewniał, że krok po kroku powraca na odpowiedni tor. Okazja do potwierdzenia tego będzie przy Łazienkowskiej, gdzie Legia wygrała ostatnio 24 września.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

- Naszym celem jest jak najszybciej wyjść na prowadzenie. Generalnie przez cały czas musimy być bardzo uważni, bo sytuacja w grupie jest specyficzna i każdy może z niej wyjść. Po ostatnich zwycięstwach łatwiej jest nam podchodzić do kolejnych spotkań. Dwa czyste konta także dodadzą nam pewności siebie i wpłyną na naszą mentalność - mówi na konferencji prasowej trener Runjaić.

Jeszcze w Radomiu szkoleniowiec zapowiadał, że Legia postara się przejąć inicjatywę w meczu z HSK Zrinjski Mostar. Goście, po dwóch porażkach w grupie, nie powinni przesadnie kalkulować, jeżeli planują pozostać na wiosnę w Lidze Konferencji Europy. W tym sezonie wygrali jeden z pięciu meczów wyjazdowych w pucharach, a przeciwnikiem było Urartu Erywań. W Birmingham przez 90 minut remisowali bezbramkowo z Aston Villą, jednak ponieśli porażkę 0:1.

HSK zagra po raz drugi w Polsce. W 2016 roku przegrał na stadionie Legii 0:2 w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Najważniejszym piłkarzem tego spotkania był Nemanja Nikolić, który zdobył oba gole. Wtedy gospodarze potrzebowali na objęcie prowadzenia niespełna pół godziny.

Spośród wydarzeń na innych stadionach wyróżnia się rewanż Ludogorca Razgrad z Fenerbahce Stambuł. Drużyna Sebastiana Szymańskiego może w zaledwie czterech kolejkach zapewnić sobie awans, a klub Jakuba Piotrowskiego gra o przedłużenie szans na pozostanie w rozgrywkach. Na dobrej drodze do awansu są zespoły Michała Skórasia i Tomasza Kędziory. Club Brugge podejmie FC Lugano, a PAOK Saloniki zagra na Toumbie z Aberdeen FC.

Początek meczu Legia Warszawa - HSK Zrinjski w czwartek o godz. 18.45. Transmisja w TVP Sport, a relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.

4. kolejka fazy grupowej Ligi Konferencji Europy:

Grupa A:

21:00, Olimpija Ljubljana - KI Klaksvik
21:00, Slovan Bratysława - Lille OSC

Tabela grupy A: