Kapitalne uderzenie Jakuba Piotrowskiego z 18. minuty ułożyło cały pojedynek, w którym Ludogorec Razgrad sprawił niespodziankę pokonując tureckiego giganta.
Polak kapitalnie przymierzył zza pola karnego. Uderzył tak, że bramkarz Fenerbahce Stambuł Dominik Livaković mógł tylko podziwiać, jak leci piłka.
- Z dystansu Piotrowski! Gol! Ależ huknął Polak, co za uderzenie. Ależ to się oglądało z przyjemnością - krzyczeli komentatorzy Viaplay.
- Piotrowski wziął, uderzył i nie było czego zbierać - dodali po chwili.
I trzeba przyznać, że nie było się czemu dziwić. Po zamieszaniu w polu karnym wydawało się, że Ludogorec dostanie rzut karny, jednak gwizdek sędziego milczał, a piłka znalazła się pod nogami Piotrowskiego. Ten ułożył ją sobie do strzału, huknął i trafił idealnie!
Dla 26-letniego Polaka była to trzecia bramka w czwartym występie w Lidze Konferencji Europy. Wcześniej dołożył dwa trafienie w kwalifikacjach do Ligi Europy, a kolejne trzy zapisał na swoim koncie w lidze.
Łącznie w tym sezonie zaliczył 24 występy, w których skompletował osiem goli i dwie asysty.
Zobacz także:
Zobacz, co działo się w sektorze gości na meczu Legii. Będzie kara?
Sensacyjne informacje ws. Ibrahimovicia. "Po raz trzeci"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki