Błotny spektakl - zapowiedź meczu Warta Poznań - ŁKS Łódź

Warta Poznań zainauguruję rozgrywaną awansem rundę wiosenną pojedynkiem z ŁKS Łódź. Obie drużyny znajdują się w czołowej części tabeli i w sobotę powalczą o trzy punkty. Zwiastuje to ciekawy pojedynek, ale poczynania piłkarzom utrudniać będzie fatalny stan murawy w "ogródku".

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Poznaniacy w rundzie jesiennej zgromadzili 26 punktów, a łodzianie dwa oczka więcej. Potencjał drużyn jest więc zbliżony, choć trzeba pamiętać, że ŁKS jeszcze w zeszłym sezonie występował w ekstraklasie, a Warta walczyła o trzymanie na jej zapleczu. - Znam tą kadrę, mają potencjał i na pewno również będą chcieli wygrać to spotkanie, ponieważ są na fali. Myślę, że ŁKS będzie czuć się faworytem, co może być dla nas dużym atutem - mówi obrońca gospodarzy, Sebastian Przybyszewski, który w Łodzi spędził łącznie pięć lat.

Dla niego będzie to bardzo ważny pojedynek. Nie tylko dlatego, że wystąpi przeciwko byłym kolegom z zespołu, ale po raz drugi wystąpi w pierwszym składzie Warty i musi udowadniać swoja przydatność i lepszą formę od Błażeja Jankowskiego, który obecnie pauzuje na czerwoną kartkę. Oprócz "Jankesa" trener Bogusław Baniak ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Szykuje on jednak niespodziankę w składzie. Tomasza Magdziarza ma zastąpić 19-letni Damian Pawlak.

Większe zmartwienia mają łodzianie, których dopadła grypa. Z tego powodu treningi opuścili Marcin Adamski, Tomasz Hajto i Damian Nawrocik. Ponadto kilku zawodników udział w zajęciach brało mimo przeziębienia. Wszyscy powinni być jednak gotowi do gry w sobotnim meczu.

Największym problemem nie będą absencje, a stan murawy poznańskiego stadionu. Boisko jest nadmiernie eksploatowane i wygląda fatalnie. - Obawiamy się każdego meczu, ale w tym spotkaniu mój strach jest bardziej spowodowany stanem murawy. W okresie listopada nasza płyta nie nadaje się do gry w piłkę nożną, tylko w rugby - mówi Baniak. Mniejszą wagę przykłada do tego Przybyszewski, który liczy, że bez względu na wszystko, Warta zdobędzie komplet punktów. - Boisko jest, jakie jest, powinien to być otwarty mecz. Mamy duże szanse, aby wygrać to spotkanie, ponieważ nasz zespół to mieszanka rutynowanych zawodników z młodymi - mówi obrońca Zielonych.

Warta Poznań - ŁKS Łódź / so 07.11.2009 godz 13:45

Przewidywane składy:

Warta Poznań:
Radliński - Ngamayama, Przybyszewski, Bartkowiak, Otuszewski - Pawlak, Bekas, Wojciechowski, Iwanicki, Reiss, Klatt.

ŁKS Łódź: Wyparło - Woźniczka, Adamski, Hajto, Klepczarek, Mączyński, Sierant, Wolański, Nawrocik, Świątek, Gikiewicz.

Sędzia: Rafał Greń (Rzeszów).

zamów relację z meczu Warta Poznań - ŁKS Łódź
Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Warta Poznań - ŁKS Łódź
Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×