Fortuna Puchar Polski: znamy pary 1/8 finału. Będzie kilka hitów

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Łukasz Zwoliński i Rafał Augustyniak w walce o piłkę
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Łukasz Zwoliński i Rafał Augustyniak w walce o piłkę

W piątek rozlosowano pary 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Broniąca trofeum Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce.

To jeden z hitów najbliższej fazie, ale ciekawych potyczek będzie więcej. Finalista poprzedniej edycji, czyli Raków Częstochowa zagra u siebie z Cracovią.

Inny z faworytów - Lech Poznań, może być zadowolony z losowania, bowiem wpadł na I-ligową Arkę Gdynia.

W sumie w stawce mamy dwanaście ekip z PKO Ekstraklasy, trzy z jej zaplecza, a także III-ligowego rodzynka - Carinę Gubin. Na tego przeciwnika wpadł Piast Gliwice.

W każdej parze gospodarzem jest drużyna z niższej klasy, zaś w przypadku starcia dwóch zespołów z tego samego poziomu, atut własnego boiska zyska ten, który został wylosowany jako pierwszy.

Pula nagród w edycji 2023/2024 wynosi 10 mln zł. Połowa tej kwoty trafi na konto zwycięzcy. Podczas wszystkich spotkań trenerzy mogą dokonać pięciu zmian. Wymogiem jest wystawienie przynajmniej jednego młodzieżowca (zawodnika z rocznika 2002 i młodszych).

O awansie decyduje jeden mecz. 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski zaplanowano na pierwszy tydzień grudnia.

Finał odbędzie się 2 maja przyszłego roku na PGE Narodowym.

PARY 1/8 FINAŁU FORTUNA PUCHARU POLSKI:

Pogoń Szczecin (PKO Ekstraklasa) - Górnik Zabrze (PKO Ekstraklasa)

Carina Gubin (III liga) - Piast Gliwice (PKO Ekstraklasa)

Wisła Kraków (Fortuna I liga) - Stal Rzeszów (Fortuna I liga)

Arka Gdynia (Fortuna I liga) - Lech Poznań (PKO Ekstraklasa)

Korona Kielce (PKO Ekstraklasa) - Legia Warszawa (PKO Ekstraklasa)

Raków Częstochowa (PKO Ekstraklasa) - Cracovia (PKO Ekstraklasa)

Jagiellonia Białystok (PKO Ekstraklasa) - Warta Poznań (PKO Ekstraklasa)

Stal Mielec (PKO Ekstraklasa) - Widzew Łódź (PKO Ekstraklasa)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił

Źródło artykułu: WP SportoweFakty