Kilka sezonów temu Karol Angielski zanotował znakomite rozgrywki w barwach Radomiaka Radom. Dzięki temu po zakończeniu tamtej kampanii wyjechał z Polski i wylądował w Sivassporze, w którym jednak nie odnalazł się zbyt dobrze.
W barwach tureckiego klubu nie zdobył ani jednej bramki i latem tego roku zdecydował się na przeprowadzkę do Grecji, a mianowicie do Atromitosu Ateny i tam wrócił do strzelania. Do soboty miał na koncie dwa trafienia, a teraz dołożył kolejne i to jak istotne.
W rywalizacji Atromitosu z Panserraikosem Serres polski napastnik trafił do bramki w 94. minucie, co dało jego zespołowi remis. Angielski pojawił się na boisku w 46. minucie, więc dał dobrą zmianę, a to może dawać nadzieję na to, że w kolejnych meczach będzie wychodził w podstawowym składzie.
Jest to bardzo istotny punkt dla Atromitosu, który najprawdopodobniej ma przed sobą walkę o utrzymanie w greckiej elicie. Po jedenastu spotkaniach drużyna Polaka ma na koncie zaledwie dziesięć punktów i zaledwie cztery "oczka" przewagi nad ostatnim zespołem w tabeli.
Atromitos Ateny - Panserraikos Serres 1:1 (0:1)
0:1 - Zisis Chatzistravos 40'
1:1 - Karol Angielski 90'
Czytaj też:
Korona powstrzymała wicelidera
Koncert Realu Madryt!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki