Awans Włochów do finałów Euro 2024. Dobre wieści dla Polski

Zemdlał i osunął się na ziemię. Agent o stanie zdrowia Świderskiego

Przed meczem w Leverkusen sprawa była jasna. Włochom do celu, czyli awansu do finałów Euro 2024, wystarczał remis. Ukraińcy chcąc uniknąć baraży musieli zwyciężyć. Gdyby goście przegrali, to w play-off w walce o finały mogli zmierzyć się z Polską.

Od początku to drużyna Luciano Spallettiego atakowała. "Papierowi" gospodarze nastawili się na kontry. Wynik w 7. minucie otworzyć powinni goście, ale Federico Chiesa spudłował z siedmiu metrów. Po siedmiu minutach wyjście Ukrainy, uderzenie Heorhija Sudakowa obronił Gianluigi Donnarumma.

W 29. minucie Anatolij Trubin uratował Ukrainę! Chiesa podał do Davide Frattesiego, ale ten nie był w stanie pokonać bramkarza.

Po zmianie stron początkowo zaatakować starali się Włosi, ale nie byli w stanie poważniej zagrozić Trubinowi. W 58. minucie z okolic linii pola karnego uderzył Chiesa. Piłka dokręcała się w kierunku bramki, ostatecznie minęła słupek.

W końcu, po chwilowym przestoju, uaktywnili się na boisku Ukraińcy. W 65. minucie po dograniu z autu do piłki dopadł Mudryk, ale zablokował go bramkarz. Chwilę później ponownie zakotłowało się w polu karnym, tym razem zabrakło uderzenia.

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

W końcówce ryzykować starali się podopieczni Serhija Rebrowa. Nie byli w stanie poważniej zagrozić Włochom. To goście mogli zdobyć gola na wagę zwycięstwa, kiedy w 82. minucie niecelnie z dystansu przymierzył Matteo Politano.

W nerwowej końcówce Ukraińcy postawili wszystko na jedną kartę. W doliczonym czasie w polu karnym padł Mudryk, sędzia nie dopatrzył się faulu i nakazał grać dalej. VAR nie interweniował.

Włosi dowieźli remis i mogli cieszyć się z awansu do finałów Euro. Ukraina zagra w barażach. Wynik ten jest też bardzo ważny dla Polaków, ponieważ wzrosły ich szanse na "łatwiejszą ścieżkę" i możliwość rozegrania półfinału u siebie.

Ukraina - Włochy 0:0

Składy:

Ukraina:  Anatolij Trubin - Yukhym Konoplya (86' Oleksandr Tymchyk), Oleksandr Svatok (90+1' Rusłan Malinowski), Ilja Zabarnyj, Vitalii Mykolenko - Taras Stepanenko - Wiktor Cyhankow (80' Ołeksandr Zubkow), Heorhij Sudakow, Ołeksandr Zinczenko (89' Danyło Sikan), Mychajło Mudryk - Artem Dowbyk.

Włochy: Gianluigi Donnarumma - Giovanni Di Lorenzo, Francesco Acerbi, Alessandro Buongiorno, Federico Dimarco - Davide Frattesi, Jorginho (71' Matteo Politano, 90+2' Matteo Darmian), Nicolo Barella - Nicolo Zaniolo (71' Bryan Cristante), Giacomo Raspadori (46' Gianluca Scamacca), Federico Chiesa (80' Moise Kean).

Żółte kartki: Konoplya (Ukraina) oraz Buongiorno (Włochy).

Sędzia: Jesus Gil Manzano (Hiszpania).

* * *
Dwa gole padły w meczu Macedonii Północnej z Anglią. Do przerwy niespodziewanie prowadzili gospodarze, którzy zdobyli gola na "raty" po rzucie karnym. Chwilę po przerwie do siatki miejscowych trafił Jack Grealish, VAR anulował gola.

Anglików przed porażką uratował Harry Kane, który pokonał bramkarza miejscowych w 59. minucie.

Macedonia Północna - Anglia 1:1 (1:0)
1:0 - Bardhi 41'
1:1 - Kane 59'

[multitable table=1582 timetable=86534]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Media: Zasłużony polski klub będzie sprzedany? Prezydent miasta potwierdza
Michał Probierz zaskoczył na konferencji. W takim składzie zagramy z Łotwą