Soczysty komentarz Kowalczyka po losowaniu. Nie gryzł się w język

Twitter / Kanał Sportowy / Na zdjęciu: Wojciech Kowalczyk
Twitter / Kanał Sportowy / Na zdjęciu: Wojciech Kowalczyk

Wojciech Kowalczyk w swoim stylu skomentował wyniki losowania baraży Euro 2024. Były reprezentant Polski w finale wolałby zagrać z Walią.

W przypadku zwycięstwa z Estonią w półfinale ścieżki A baraży Euro 2024, reprezentacja Polski w finale zagra na wyjeździe z lepszym zespołem z pary Walia - Finlandia.

Mecze półfinałowe zaplanowano 21 marca 2024 r., finały 26 marca (więcej TUTAJ). Większość ekspertów piłki nożnej w naszym kraju z optymizmem patrzy na marcowe baraże z udziałem Biało-Czerwonych (więcej TUTAJ).

Wojciech Kowalczyk, były reprezentant Polski (39 występów w zespole narodowym w latach 1991-99) i komentator futbolu, jest jednak innego zdania. "Radość w Polsce po losowaniu. Po meczach się nie cieszymy, to zostały losowania" - podkreślił we wpisie na platformie X.

Kowalczyk, gdyby miał wskazać lepszego rywala dla Polski w ewentualnym finale baraży Euro 2024, postawiłby nie na Finów, tylko na Walijczyków. Ekspert przedstawił też argumentację.

"W ewentualnym finale zagrajmy z Walią, bo po Finlandii możemy mieć strasznego kaca" - napisał na X 51-letni "Kowal".

Zobacz:
"Nie da się nie przejść?". Eksperci komentują wyniki losowania

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

Komentarze (14)
avatar
Bartłomiej Szczęsny
23.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hej, "czeka, czeka..." Czy przypadkiem, ten jaśnie wiedzący wszystko pan nie grał w reprezentacji polski w latach kiedy była największa posucha??? 
avatar
droper
23.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan Engel mówił, że polska myśl szkoleniowa jest dobra. Widać teraz efekty tego szkolenia jak nasi nie potrafią przyjąć piłki ani celnie podać. 
avatar
zenton
23.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
według ekspelertów z tvpis sport z Estonia juz wygraliśmy 
avatar
Kamil Ochociński
23.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak patrzę na tę grę i zaczynam popadać w stres.Teraz oprócz San Marino każdy jest dla nas niebezpieczny,ale nawet San Marino u siebie minimalnie przegrało z Danią 1-2.Mamy problem. 
avatar
Kamil Ochociński
23.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak patrzę na tę grę i zaczynam popadać w stres.Teraz oprócz San Marino każdy jest dla nas niebezpieczny,ale nawet San Marino u siebie minimalnie przegrało z Danią 1-2.Mamy problem.