"Śmiać mi się chce". Były kadrowicz stanowczo ws. Lewandowskiego
- Cała nadzieja w błysku geniuszu Roberta Lewandowskiego - powiedział w rozmowie z "Faktem" Andrzej Buncol. Były reprezentant Polski przyznał także, czego brakuje obecnej kadrze.
Gdyby Polakom udało się zagrać na Euro, czeka ich niezwykle trudne zadanie. Podobnego zdania jest Andrzej Buncol. Były reprezentant Polski uważa, że nie ma żadnych szans na wyjście z tak mocnej grupy. - Nie ma mowy - podkreślił w rozmowie z "Faktem".
Jednocześnie wziął w obronę Roberta Lewandowskiego. Zwrócił się do wszystkich, którzy uważają, aby kapitan zakończył swoją reprezentacyjną karierę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się działo! Oprawa godna finału- Cała nadzieja w błysku geniuszu Roberta Lewandowskiego. Kiedy czytam, że niektórzy domagają się, żeby skończył reprezentacyjną karierę, to śmiać mi się chce. Bez Roberta tej drużyny w ogóle nie będzie - skomentował.
Buncol uważa, że w ewentualnym finale baraży lepiej, aby Polacy zmierzyli się z reprezentacją Walii. Finowie, szczególnie na własnym terenie, mogą być silniejszą ekipą.
Medalista mistrzostw świata z 1982 roku zapytany został, czy reprezentacji Polski brakuje Andrzeja Buncola w najlepszej formie.
- Nieskromnie powiem, że brakuje. I to nie tylko Buncola, ale wszystkich chłopaków z naszej ekipy z mistrzostw świata w Hiszpanii. Wtedy to nas wszyscy się bali - zakończył.
Przypomnijmy, że Polacy zagrają z Estonią 21 marca. W przypadku zwycięstwa, finał baraży odbędzie się pięć dni później.
Czytaj także:
- "Nie do poznania". Hiszpańskie media bez skrupułów o Lewandowskim
- Sensacyjne informacje ws. Lewandowskiego. "Barcelona poważnie o tym myśli"