Atalanta w dołku, a niebawem starcie z Rakowem Częstochowa

Karol Linetty rozegrał prawie pełną partię, a Torino FC zwyciężyło 3:0 z Atalantą BC, która awansowała do fazy pucharowej Ligi Europy, a w Serie A kandyduje do awansu do Ligi Mistrzów.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Karol Linetty w meczu Torino FC z Atalantą BC PAP / Alessandro Di Marco / Karol Linetty w meczu Torino FC z Atalantą BC
Torino FC bezwzględnie wypunktowało bezradnego w poniedziałkowy wieczór pucharowicza. Pierwsza bramka padła w przed przerwą, a następnie Granata, nie dość, że nie dała odebrać sobie przewagi, to jeszcze powiększyła ją na 3:0. Z oddania strzałów do bramki Atalanty cieszył się dwukrotnie Duvan Zapata, czyli były napastnik Neroblu w barwach klubu z Turynu. Trzeciego gola dołożył inny napastnik Antonio Sanabria.

Pierwsza bramka Duvana Zapaty padła w 22. minucie. Kolumbijczyk schował się między obrońcami z Bergamo, w odpowiednim momencie odskoczył od nich, a kiedy dostał podanie od Nikoli Vlasicia, utrzymał się na nogach i pokonał z bliska Juana Musso.

W 56. minucie Antonio Sanabria z zimną krwią wykorzystał rzut karny przyznany za faul na Alessandro Buongiorno. Już w doliczonym czasie Duvan Zapata skompletował dublet uderzeniem z półdystansu po kolejnym podaniu Nikoli Vlasicia. Atalancie nic nie wychodziło, o czym świadczyła również zmarnowana sytuacja podbramkowa Mario Pasalicia. Uderzenie Chorwata obronił Vanja Milinković-Savić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

W zespole Ivana Juricia poprawiły się notowania Karola Linettego. Był w tym sezonie okres, w którym Polaka brakowało w składzie, ale powrócił, a w poniedziałek grał przez 84 minuty. Poradził sobie, choć krótko po rozpoczęciu meczu zobaczył żółtą kartkę.

Atalanta zdobyła tylko punkt w ostatnich czterech kolejkach, przez co wypadła poza miejsca premiowane awansem do europejskich pucharów z Serie A. 14 grudnia Neroblu zagrają z Rakowem Częstochowa w Sosnowcu na zakończenie walki w grupie Ligi Europy. Atalanta jest pewna awansu, a Raków walczy jeszcze o znalezienie się wiosną w Lidze Konferencji Europy.

Torino FC - Atalanta BC 3:0 (1:0)
1:0 - Duvan Zapata 22'
2:0 - Antonio Sanabria (k.) 56'
3:0 - Duvan Zapata 90'

Torino: Vanja Milinković-Savić - Adrien Tameze, Alessandro Buongiorno, Ricardo Rodriguez - Raoul Bellanova (90' Koffi Djidji), Karol Linetty (84' Samuele Ricci), Ivan Ilić, Mergim Vojvoda - Nikola Vlasić - Antonio Sanabria (85' Yann Karamoh), Duvan Zapata

Atalanta: Juan Musso - Giorgio Scalvini, Berat Djimsiti (19' Mitchell Bakker), Marten de Roon - Hans Hateboer (46' Erik Holm), Ederson, Teun Koopmeiners, Matteo Ruggeri - Aleksiej Miranczuk (90' Michel Ndary Adopo), Charles De Ketelaere (57' Mario Pasalić) - Ademola Lookman (46 Luis Muriel)

Żółte kartki: Linetty, Buongiorno (Torino) oraz Scalvini, De Roon (Atalanta)

Sędzia: Marco Piccinini

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Atalanta BC wygra rewanż z Rakowem Częstochowa w Lidze Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×