Zgrzyt w PSG. Mbappe był zirytowany

Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Spotkanie Borussia Dortmund - Paris Saint-Germain trzymało w napięciu do ostatnich minut, ponieważ goście walczyli o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Niezadowolony z końcowej fazy meczu był lider paryżan, Kylian Mbappe.

Grupa F Ligi Mistrzów od początku była uważana za tzw. grupę śmierci, wszak trafiły do niej zespoły Borussii Dortmund, Paris Saint-Germain, Newcastle United i AC Milan. W środę doszło do starcia tych dwóch pierwszych drużyn, a dla francuskiej ekipy był to mecz o awans do 1/8 finału.

BVB miało już pewne miejsce w fazie pucharowej, ale od postawy niemieckiej drużyny zależała sytuacja w grupie. Paryżanie mieli wszystko w swoich rękach i zamierzali wygrać, aby nie oglądać się na wynik spotkania Newcastle United - AC Milan.

Sprawy się jednak skomplikowały w drugiej połowie, gdy Borussia wyszła na prowadzenie za sprawą Karima Adeyemiego. Błyskawicznie wyrównał co prawda Warren Zaire-Emery, ale w końcowej fazie meczu goście dążyli do zdobycia zwycięskiego gola.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy

Kylian Mbappe trafił nawet do siatki rywali, ale jego radość trwała krótko, ponieważ analiza VAR wykazała, że był na spalonym. Ponieważ czas płynął, a decydująca bramka nie padła, robiło się coraz bardziej nerwowo.

Tymczasem do ławki trenerskiej PSG dotarła ważna wiadomość z Newcastle. Milan wyszedł na prowadzenie 2:1, a to oznaczało, że francuski klub mógł zadowolić się remisem. Mógł, choć nie musiał, ponieważ angielscy piłkarze mogli jeszcze odrobić straty i pokonać włoską ekipę. Mimo tego po otrzymaniu takiej informacji paryżanie nieco spuścili z tonu.

Z polecenia swojego szkoleniowca nie był zadowolony Mbappe. Kamery pokazały, jak lider PSG gestykuluje w kierunku Luisa Enrique. Francuski napastnik był poirytowany, że hiszpański trener kazał skupić się na obronie korzystnego (w danej chwili) rezultatu.

Trzeba również pamiętać o tym, że zwycięstwo dawało paryżanom pierwsze miejsce w grupie (przy równej liczbie punktów mieliby lepszy bilans bezpośrednich meczów od BVB), co w praktyce może oznaczać łatwiejszego przeciwnika w 1/8 finału. O to również miał pretensje Mbappe.

- Rozumiem jego frustrację. Na jego miejscu też nie zrozumiałbym instrukcji wydawanych z ławki. Widzieliśmy, jak cała ławka rezerwowych wstała, a Achraf Hakimi mówił swoim kolegom z drużyny, żeby się uspokoili. Mbappe tak nie robi, nie myśli jak większość zawodników - powiedział w rozmowie z RMC Sport były francuski piłkarz, a obecnie ekspert Emmanuel Petit.

Ostatecznie PSG osiągnęło rezultat remisowy. Francuzi z dorobkiem ośmiu punktów zajęli drugie miejsce w grupie F. Awansowali do 1/8 finału kosztem Milanu, który pokonał Newcastle United 2:1, bo mieli lepszy stosunek meczów bezpośrednich z włoskim klubem.

Czytaj także:
Manchester City bez potknięcia w Lidze Mistrzów
Liga Mistrzów. Wyniki środowych meczów. Kto zagra w fazie pucharowej

Komentarze (0)