Ten mecz należałoby podzielić na dwie części. Pierwsza połowa w wykonaniu Bayernu ocierała się o perfekcję, jednak stracony gol tuż przed przerwą pozwolił uwierzyć ekipie z Wolfsburga i do samego końca mieliśmy emocje.
Ostatecznie jednak podopieczni Thomasa Tuchela dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego i 2023 rok zakończą na drugim miejscu w Bundeslidze.
Teoretycznie była szansa, żeby zbliżyć się do Bayeru Leverkusen, natomiast "Aptekarze" rozbili VfL Bochum 4:0 po klasycznym hat-tricku Patrika Schicka i to oni zimują jako lider.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Przewaga Bayernu w pierwszej połowie długimi fragmentami była przygniatająca. Gospodarze mieli gigantyczne problemy, żeby w ogóle wydostać się z własnej połowy, totalnie nie radzili sobie z pressingiem i nie potrafili wyprowadzić w zasadzie żadnej kontry.
Aż do doliczonego czasu do pierwszej połowy. Wtedy to Maximilian Arnold oddał mocny strzał lewą nogą z 25 metrów i zaskoczył Manuela Neuera przy bliższym słupku. VfL Wolfsburg złapał kontakt. Gdyby nie ta bramka, sytuacja tej ekipy byłaby wręcz dramatyczna.
Bo do tego momentu Bayern robił na boisku, co tylko chciał. Dwie asysty zanotował Thomas Mueller, który dopiero co złożył podpis pod nowym kontraktem, który wiąże go z Bayernem do końca sezonu 2024/25. Najpierw z jego idealnego dośrodkowania skorzystał Jamal Musiala i z kilku metrów pokonał Koena Casteelsa strzałem głową, a tuż przed przerwą Harry Kane popisał się rewelacyjnym uderzeniem z dystansu, zdobywając swoją 21. bramkę w Bundeslidze w tym sezonie.
Naprawdę nic nie wskazywało na to, że VfL będzie w stanie wrócić do rywalizacji, natomiast tzw. gol do szatni dawał nadzieję na dodatkowe emocje.
I po przerwie obraz gry uległ zmianie. Wolfsburg przesunął grę nieco dalej od własnej bramki, jednak nie przełożyło się to na stwarzane sytuacje. Dopiero w doliczonym czasie potężnie z dystansu huknął Arnold, piłka leciała co prawda w środek bramki, ale i tak sporo problemów z obroną miał Neuer. Nie miał wiele pracy, lecz do samego końca musiał zachować koncentrację.
Ani na minutę na boisko nie wszedł Jakub Kamiński.
VfL Wolfsburg - Bayern Monachium 1:2 (1:2)
0:1 Jamal Musiala 33'
0:2 Harry Kane 43'
1:2 Maximilian Arnold 45+1'
Składy:
VfL: Koen Casteels - Sebastiaan Bornauw, Moritz Jenz, Cedric Zesiger (46' Rogerio) - Ridle Baku (84' Vaclav Cerny), Aster Vranckx, Maximilian Arnold, Joakim Maehle - Mattias Svanberg (72' Kevin Paredes), Jonas Wind, Lovro Majer (52' Tiago Tomas).
Bayern: Manuel Neuer - Konrad Laimer, Dayot Upamecano, Kim Min-jae, Alphonso Davies - Jamal Musiala (90+3' Eric Maxim Choupo-Moting), Aleksandar Pavlović, Raphael Guerreiro, Thomas Mueller (63' Matthijs de Ligt), Leroy Sane - Harry Kane.
Żółte kartki: Zesiger, Majer, Baku, Rogerio (VfL) oraz Pavlović, Guerreiro (Bayern).
Sędzia: Sascha Stegemann.
*
Eintracht Frankfurt - Borussia M'gladbach 2:1 (0:1)
0:1 Maximilian Woeber 27'
1:1 Aurelio Buta 90'
2:1 Robin Koch 90+7'
1. FC Heidenheim 1846 - SC Freiburg 3:2 (0:1)
0:1 Lucas Hoeler 7'
1:1 Eren Dinkci 52'
1:2 Lucas Hoeler 64'
2:2 Tim Kleindienst 84'
3:2 Matthias Ginter (s.) 90+2'
Bayer 04 Leverkusen - VfL Bochum 4:0 (3:0)
1:0 Patrik Schick (k.) 30'
2:0 Patrik Schick 32'
3:0 Patrik Schick 45+1'
4:0 Victor Boniface 69'
VfB Stuttgart - FC Augsburg 3:0 (2:0)
1:0 Denis Undav 18'
2:0 Serhou Guirassy 45'
3:0 Chris Fuhrich 69'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayer 04 Leverkusen | 34 | 28 | 6 | 0 | 89:24 | 90 |
2 | VfB Stuttgart | 34 | 23 | 4 | 7 | 78:39 | 73 |
3 | Bayern Monachium | 34 | 23 | 3 | 8 | 94:45 | 72 |
4 | RB Lipsk | 34 | 19 | 8 | 7 | 77:39 | 65 |
5 | Borussia Dortmund | 34 | 18 | 9 | 7 | 68:43 | 63 |
6 | Eintracht Frankfurt | 34 | 11 | 14 | 9 | 51:50 | 47 |
7 | TSG 1899 Hoffenheim | 34 | 13 | 7 | 14 | 66:66 | 46 |
8 | 1. FC Heidenheim 1846 | 34 | 10 | 12 | 12 | 50:55 | 42 |
9 | Werder Brema | 34 | 11 | 9 | 14 | 48:54 | 42 |
10 | SC Freiburg | 34 | 11 | 9 | 14 | 45:58 | 42 |
11 | FC Augsburg | 34 | 10 | 9 | 15 | 50:60 | 39 |
12 | VfL Wolfsburg | 34 | 10 | 7 | 17 | 41:56 | 37 |
13 | 1.FSV Mainz 05 | 34 | 7 | 14 | 13 | 39:51 | 35 |
14 | Borussia M'gladbach | 34 | 7 | 13 | 14 | 56:67 | 34 |
15 | 1.FC Union Berlin | 34 | 9 | 6 | 19 | 33:58 | 33 |
16 | VfL Bochum | 34 | 7 | 12 | 15 | 42:74 | 33 |
17 | 1.FC Koeln | 34 | 5 | 12 | 17 | 28:60 | 27 |
18 | SV Darmstadt 98 | 34 | 3 | 8 | 23 | 30:86 | 17 |
CZYTAJ TAKŻE:
"Czuję się gotowy na kolejny krok". Pomocnik Legii chce odejść już zimą
Była gwiazda PSG i rezerwowy w Premier League. Dwie opcje do zastąpienia Gaviego