W niedzielę wieczorem dotarły do nas bardzo smutne wieści. 17 grudnia 2023 roku w wieku 71 lat zmarł profesor Janusz Filipiak - znany biznesmen i prezes krakowskiego klubu.
I był to człowiek niesamowicie zasłużony. W środowisku mówiło się, że zastał Cracovię "drewnianą, a zostawił murowaną".
W środowy wieczór Pasy rozegrały pierwszy mecz po tej koszmarnej stracie. W oczy od razu rzuciły się czarne opaski na ramionach miejscowych piłkarzy oraz to, że większość kibiców, którzy znajdują się na trybunach mają na sobie ubrania w ciemnych barwach.
Nie brakowało również minuty ciszy oraz wzruszającej przemowy. Chwilę później skandowano na trybunach "Janusz Filipiak". Na uwagę zasługuje także efektownie wyglądający krzyż z rac.
Na meczu obecny był dziennikarz WP SportoweFakty - Arkadiusz Dudziak, który nadesłał do naszej redakcji wideo ze Stadionu im. Józefa Piłsudskiego. "Tak Cracovia żegna prof. Filipiaka. Naprawdę piękne obrazki" - podpisał swój materiał, który można zobaczyć poniżej.
Dodatkowo, na dziewiętnastą minutę spotkania Cracovia - Legia Warszawa szykowano "specjalną akcję". To właśnie wtedy znów rozległy się gromkie brawa kibiców połączone ze skandowaniem nazwiska zmarłego prezesa. "19" to oczywiście nie przypadek, gdyż właśnie tyle lat Janusz Filipiak rządził klubem.
Wszystkie materiały można zobaczyć poniżej:
Nagranie z pożegnania Janusza Filipiaka opublikowała na platformie X również stacja Canal+Sport. "Minuta ciszy ku pamięci Janusza Filipiaka poprzedziła dzisiejszy mecz w Krakowie. Raz jeszcze składamy wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich" - czytamy w poście z wideo, które można zobaczyć poniżej.
Czytaj także:
Nawałka wspomina Filipiaka. "Jest we mnie wielki smutek i żal"
Michał Probierz pożegnał Janusza Filipiaka. Poruszające słowa