Cały czas nie jest wyjaśniona kwestia rejestracji Vitora Roque. Xavi wyjaśnił, że to kwestia godzin (----> WIĘCEJ). Jeśli młody napastnik będzie dostępny, to co z Robertem Lewandowskim?
- Myślę, że spokojnie mogą grać razem. Vitor potrafi się dostosować do każdej pozycji w ataku. Nie będzie problemu, by grali razem w pewnych momentach meczu - stwierdził Xavi na konferencji prasowej.
Jeśli uda się dopiąć wszelkie formalności, to Roque zadebiutuje w czwartkowym meczu z Las Palmas (godz. 21.30). Barca będzie faworytem, ale musi uważać. Las Palmas potrafiło już ograć w tym sezonie Atletico Madryt 2:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polscy policjanci najlepsi na świecie! Tylko spójrz, jak pięknie grali
- Zresetowaliśmy się podczas krótkich wakacji. Zagramy z trudnym przeciwnikiem na trudnym stadionie, ale chcemy dobrze rozpocząć nowy rok - komentował trener Barcy.
- Według mnie Las Palmas to obok Girony rewelacja sezonu. Grają świetną piłkę, mają podobny styl do tego, którego my szukamy - powiedział Xavi.
Nie jest zaniepokojony grą piłkarzy ofensywnych swojego zespołu. Ma natomiast zastrzeżenia do postawy obrońców.
- Bardziej martwię się naszą postawą w defensywie. W poprzednim sezonie byliśmy nadzwyczajni w obronie. Dziś czasem nie potrafimy wygrywać nawet jeśli strzelamy dwa lub trzy gole. Tracimy zdecydowanie zbyt dużo bramek - mówił.
W czwartek nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników. Kontuzjowani są Gavi, Pedri, Marc-Andre ter Stegen, Marcos Alonso. Nie zagra też Inigo Martinez.
Początek meczu Las Palmas - FC Barcelona w czwartek o godz. 21.30.
CZYTAJ TAKŻE:
Milik bezlitosny dla kolegi. Pokazał, w czym przyszedł do klubu
Zaskakujące słowa legendy o Mbappe. "Mam dość, niech odejdzie"