Z perspektywy polskich kibiców obecność 19-latka w podstawowym składzie Bologny na piątkowy mecz ligowy z Genoą jest miłą niespodzianką. Szkoleniowiec znowu postawił na młodzieżowego reprezentanta Polski, podobnie jak w spotkaniu z Udinese Calcio (0:3).
184 - już tyle minut w trwających rozgrywkach Serie A uzbierał Kacper Urbański. Były zawodnik Lechii Gdańsk otrzymał kredyt zaufania od Thiago Motty i robi wszystko, by odwdzięczyć się trenerowi.
Przed rywalizacją z Genoą Motta chwalił postawę Urbańskiego. To nie przypadek, że młody gracz utrzymuje się w "jedenastce".
- Kacper może grać na skrzydle i w środku drugiej linii - tam radzi sobie obecnie lepiej. Robi szybkie postępy, dobrze czuje się w zespole. Do tej pory grał tyle, ile na to zapracował, wierzę, że pogra więcej i częściej - mówił Motta, cytowany w serwisie X przez dziennikarza Marcina Nowomiejskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria
Trener Bologny dostrzegł postępy Urbańskiego, natomiast jego zdaniem piłkarz w dalszym ciągu ma pole do poprawy. Mecz z Genoą rozpocznie się w piątek o godz. 20:45.
- Fizycznie nigdy nie dorówna niektórym, ale ma bardzo dobre warunki: w meczu z Interem na San Siro przebiegł ponad 16 km. Jest ciągle w ruchu, bardzo przytomnie. Ma świetną technikę i mocny mental. Przed nim wielka przyszłość, a póki co pracuje na miejsce w składzie - kontynuował.
Czytaj więcej:
"Cios w wielkie ego". W Niemczech wrze ws. "Lewego"
Bortniczuk odpowiedział ministrowi Nitrasowi. Ma dla niego radę