Motor chce zaatakować Ekstraklasę. Kolejne wzmocnienie beniaminka

Twitter / Motor Lublin / Na zdjęciu: Kamil Kruk
Twitter / Motor Lublin / Na zdjęciu: Kamil Kruk

Motor Lublin robi dużo, by wzmocnić zespół przed rundą wiosenną i walką o awans do PKO Ekstraklasy. Najpierw ściągnięto Pawła Stolarskiego z Pogoni Szczecin, a teraz kontrakt podpisał Kamil Kruk, który ostatnio był w Zagłębiu Lubin.

Trzecie miejsce po rundzie jesiennej zajmuje Motor Lublin w Fortuna I lidze. To świetny wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jeszcze rok temu o tej porze lublinianie byli na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce.

Inna sprawa, że w zespole beniaminka apetyt rośnie w miarę jedzenia. W Lublinie nikt nie ukrywa, że celem jest awans do PKO Ekstraklasy, o czym najlepiej świadczą ostatnie działania na rynku transferowym.

Najpierw do Motoru dołączył Paweł Stolarski (166 meczów w Ekstraklasie), a w niedzielę wieczorem klub poinformował, że drużynę wzmacnia Kamil Kruk. 23-letni środkowy obrońca przeszedł do Motoru na zasadzie transferu definitywnego z Zagłębia Lubin.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Kruk podpisał z Motorem kontrakt do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

W trwającym sezonie Kruk wystąpił w czterech ligowych meczach Zagłębia i jednym w Pucharze Polski. Do tego doszły cztery występy w rezerwach. Nie potrafił przebić się do "jedynki", nie dostawał zbyt wielu szans od trenera Waldemara Fornalika i postanowił odejść.

W poprzednim sezonie Kruk pokazał się z niezłej strony na wypożyczeniu w Stali Mielec (22 mecze, 2 gole).

- Bardzo się cieszę, że dołączyłem do Motoru Lublin. Przychodząc tutaj wiem, że wszyscy mamy jeden jasno określony cel i mam nadzieję, że uda się go spełnić już za pół roku. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, jak wygląda infrastruktura klubu, ale też funkcjonowanie drużyny, kontakt ze sztabem szkoleniowym. Czekam na zadania od trenerów i sztabu, żeby wdrożyć się jak najszybciej w strukturę zespołu - powiedział Kruk.

CZYTAJ TAKŻE:
Juventus uciekł spod topora. Wojciech Szczęsny mógł zrobić więcej? [WIDEO]
Trener Zielińskiego zostanie zwolniony? Jasna deklaracja

Źródło artykułu: WP SportoweFakty