Fascynujący bój na początek 20. kolejki La Ligi stoczyły walczące o utrzymanie drużyny Sevilli i beniaminka Deportivo Alaves.
Do przerwy dwoma golami prowadzili goście, którzy przed bezpośrednim starciem mieli od gospodarzy punkt więcej. Ligowy nowicjusz miał swoje problemy, w La Lidze nie potrafił zwyciężyć od 24 listopada.
Miejscowi w trwającym sezonie w Primera Division spisują się bardzo słabo i niespodziewanie są poważnie zagrożeni degradacją.
W piątkowy wieczór Sevilla po słabej godzinie gry pozbierała się i w jedenaście minut zdobyła dwa gole, a następnie ruszyła po trzeciego.
Bramkę strzelili jednak goście, którzy wykorzystali dogranie z rzutu rożnego. Piłkę głową w bramce umieścił Ruben Duarte i sprawił, że Deportivo Alaves może spokojniej spojrzeć w tabelę. Dla przyjezdnych było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo po powrocie do La Ligi. Gospodarze wkrótce mogą znaleźć się w strefie spadkowej.
Sevilla FC - Deportivo Alaves 2:3 (0:2)
0:1 - Tenaglia 26'
0:2 - K. Garcia 40'
1:2 - Mir 70'
2:2 - Ocampos (k.) 81'
2:3 - Duarte 90'
[multitable table=1607 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Ujawniono tajną listę Barcelony. Nie ma na niej "Lewego"
FC Barcelona walczy o 17-letni talent. Poprzednia oferta została odrzucona
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!