Puchar Azji: efektowna wygrana Iranu. Gwiazdor Lecha Poznań tylko na ławce

Premier League: Chelsea rozpoczyna mozolny marsz w górę

Obie reprezentacje znalazły się w grupie C, przy czym podopieczni Amira Ghalenoeia byli zdecydowanym faworytem. Są drugą najwyżej notowaną ekipą w turnieju (po Japonii), zajmują 21. miejsce w rankingu FIFA, podczas gdy ich rywale są dopiero na 99. pozycji.

Na Education City Stadium w Ar-Rajjan bardzo szybko było jasne, że do sensacji nie dojdzie. Irańczycy juz po kwadransie prowadzili 2:0 i ostatecznie triumfowali bez najmniejszego trudu.

Ali Gholizadeh, który na co dzień występuje w Lechu Poznań, nie miał udziału w tym sukcesie, bowiem całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych. Jego pozycja w zespole narodowym osłabła po tym jak przez dłuższy czas leczył kontuzję (z tego samego powodu opóźniał się jego debiut w "Kolejorzu").

W drugim niedzielnym spotkaniu grupy C Zjednoczone Emiraty Arabskie pokonały Hongkong 3:1. To oznacza, że liderem po 1. kolejce jest Iran.

W następnej serii ZEA zmierzą się z Palestyną (pierwszy gwizdek sędziego w czwartek o godz. 18.30), natomiast przeciwnikiem Irańczyków będzie Hongkong (ten mecz zaplanowano w piątek o 18.30).

Iran - Palestyna 4:1 (3:1)
1:0 - Karim Ansarifard 2'
2:0 - Shojae Khalilzadeh 12'
3:0 - Mehdi Ghayedi 38'
3:1 - Tamer Seyam 45+6'
4:1 - Sardar Azmoun 55'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!