Dziennikarz Callum Moseley z "Look Sports Media" poinformował, że Legii Warszawa wpadł w oko defensywny pomocnik Oxford United Marcus McGuane.
24-latek jest podstawowym zawodnikiem swojej drużyny, która w sezonie 2023/24 walczy o awans do Championship. Obecnie znajduje się na piątym miejscu w tabeli, co gwarantuje udział w play-offach.
McGuane wystąpił w sumie w 31 meczach, w zdecydowanej w większości w pełnym wymiarze czasowym. Strzelił dwa gole i dorzucił tyle samo asyst.
W przeszłości reprezentował m.in. Arsenal i FC Barcelonę, choć raczej nie mówimy o pierwszej drużynie. To znaczy, poniekąd tak, bo zagrał w dwóch meczach "Kanonierów" w Lidze Europy w sezonie 2017/18.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
No właśnie. To "produkt" akademii Arsenalu. Stopniowo piął się w górę, sukcesywnie zmieniał roczniki. W 2018 roku trafił do Barcelony B, ale szybko został wypożyczony do holenderskiego Telstar. Później była młodzieżowa drużyna Nottingham Forest.
McGuane jest zawodnikiem Oxford United od lata 2020 roku. Początkowo był tylko wypożyczony z Nottingham Forest, ale następnie podpisał trzyletni kontrakt, więc czysto teoretycznie już teraz może swobodnie negocjować warunki kontraktu z jakimkolwiek zespołem. Choć z drugiej strony Jerome Sale z BBC Radio Oxford jest zdania, że klub ma opcję przedłużenia umowy o kolejne dwanaście miesięcy.
Na koniec wspomniane wcześniej źródło uważa, że McGuane jest zbyt ważnym piłkarzem dla Oxford United, by wyrazić zgodę na jego odejście. Prędzej zdecydują się na skorzystanie z opcji przedłużenia kontraktu o rok zanim w ogóle rozważą transfer.
CZYTAJ TAKŻE:
To już oficjalne. Były reprezentant Polski wylądował w IV lidze
Sensacyjne wieści. Koniec VAR-u w piłce nożnej?