Robert Lewandowski, za wygranie dziewięciu z rzędu rozgrywek ligowych (w niemieckiej Bundeslidze i La Liga) oraz zdobycie tytułu króla strzelców ligi hiszpańskiej (w sezonie 2022/23), został nagrodzony statuetką "Trofeo Renfe" na uroczystej 76. Gali hiszpańskiego dziennika "Mundo Deportivo".
Polski napastnik FC Barcelony został doceniony m.in. za zdobycie mistrzostwa Hiszpanii w sezonie 2022/23, a także osiem z rzędu tytułów mistrzowskich z Bayernem Monachium (w latach 2015-22).
35-letni Lewandowski, któremu na wydarzeniu towarzyszyła żona Anna Lewandowska, podziękował za wyróżnienie i nagrodę, mówiąc w języku hiszpańskim.
- Jestem szczęśliwy. Wszystko jest bardzo miłe i jest to dla mnie coś innego niż treningi na boisku. Bardzo się cieszę, że mogę tu być. Jestem dumny. Jest to nagroda indywidualna, ale gram z zespołem, z moimi ludźmi, z przyjaciółmi. Robimy to razem na boisku i to jest bardzo ważne. Jeśli wygramy razem, wygram i ja - powiedział.
- Wszystko, co wydarzyło się w ubiegłym roku, z wygranymi Superpucharem i La Liga, po czterech latach FC Barcelona ponownie została mistrzem Hiszpanii, było bardzo ważne dla zespołu i klubu. Ten sezon jest również bardzo ważny. Wiemy, że możemy radzimy sobie lepiej. Teraz potrzebujemy zwycięstwa za zwycięstwem - podsumował "Lewy".
Zobacz:
"Lewy" powiedział po meczu, co się stało pod koniec jego występu
Wybrali najlepszego polskiego piłkarza. Lewandowski? Poza podium!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewany powrót do Realu Madryt. Tak go przyjęli