Jeśli chodzi o rozgrywki Serie A, przez kilka tygodni Arkadiusz Milik czekał na szansę gry od pierwszej minuty. Cierpliwość się opłaciła i reprezentant Polski znalazł się w podstawowym składzie Juventusu na spotkanie ligowe z Empoli FC.
Massimiliano Allegri z całą pewnością był rozczarowany zachowaniem doświadczonego zawodnika, który osłabił drużynę "Starej Damy". Na własne życzenie kadrowicz musiał przedwcześnie opuścić plac gry.
W 16. minucie spotkania gra toczyła się w środku pola, więc faul Milika można uznać za bardzo nieprzemyślany. Zawodnik Juventusu wyprostowaną nogą zaatakował Alberto Cerriego, próbującego opanować piłkę. Rywal zwijał się z bólu po tym wejściu.
Pierwotnie sędzia wyciągnął tylko żółty kartonik, natomiast chwilę później ruszył w kierunku monitora i jeszcze raz przyjrzał się kontrowersyjnej sytuacji. Po krótkim namyśle Livio Marinelli zmienił swoją decyzję, a Milik obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza Legii
W ten sposób Polak mocno utrudnił sprawę swoim klubowym kolegą. Do końca rywalizacji z Empoli turyńczycy musieli radzić sobie w "dziesiątkę".
Czytaj więcej:
Pięć goli w meczu Bayernu. Nieoczekiwane nerwy do ostatnich sekund
Puchar Anglii: ekipa Jakuba Modera gra dalej. Krystian Bielik i spółka nie zatrzymali Leicester City
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)