Sensacyjne powołanie do reprezentacji Polski na baraż Euro?

Getty Images / SOPA Images / Contributor / Reprezentacja Polski w piłce nożnej
Getty Images / SOPA Images / Contributor / Reprezentacja Polski w piłce nożnej

Reprezentacja Polski szykuje się do najważniejszych meczów ostatnich miesięcy. Niewykluczone, że na zgrupowaniu przed barażowym spotkaniem o awans do Euro 2024 pojawią się nowe twarze. Takiej możliwości nie wykluczył selekcjoner Michał Probierz.

21 marca reprezentacja Polski rozegra półfinałowy baraż z Estonią. W przypadku wygranej Biało-Czerwoni pięć dni później zmierzą się ze zwycięzcą pary Walia - Finlandia. Ten mecz zdecyduje, czy piłkarze Michała Probierza pojadą na tegoroczne mistrzostwa Europy.

Do baraży ostro szykuje się już sztab naszej reprezentacji. Selekcjoner i jego asystenci uważnie obserwują polskich piłkarzy, ale i poczynania rywali. Sam Probierz był m.in. w Turcji, gdzie odwiedził dwóch zawodników Antalyasporu.

- Spotkałem się z Adamem Buksą i Jakubem Kałuzińskim, zjedliśmy śniadanie i porozmawialiśmy. Pierwszy z nich regularnie zdobywa bramki, a drugi wywalczył miejsce w składzie i również jest kandydatem do gry w kadrze. W szczególności, że Kubę znam z reprezentacji młodzieżowej - wyjawił Probierz w rozmowie z "Łączy nas piłka".

Buksa ma już za sobą mecze w reprezentacji, ale dla Kałuzińskiego byłoby to pierwsze powołanie do dorosłej kadry. To 21-letni defensywny pomocnik, który w zeszłe lato zamienił Lechię Gdańsk na Antalyaspor. Był to strzał w dziesiątkę. Kałuziński zagrał już w 19 meczach klubu, a ostatnio regularnie występuje w pełnym wymiarze czasowym.

Co ciekawe, młodego Polaka bacznie obserwują już skauci jednego z tureckich gigantów (więcej TUTAJ). Kałuziński z Probierzem znają się z reprezentacji U-21. - O trenerze mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Bardzo fajnie nas poukładał i stworzył świetną atmosferę w kadrze - mówił nam piłkarz jesienią zeszłego roku (czytaj TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty