"¡Nos llevamos la victoria!" (z hiszp. "Bierzemy zwycięstwo!" i "Win for us" (z ang. "Wygrana dla nas") - tak Robert Lewandowski podsumował na Instagramie wygraną FC Barcelony (1:0, więcej TUTAJ) w zaległym meczu 20. kolejki La Liga z Osasuną Pampeluna.
Komentarz napisany po hiszpańsku przez "Lewego" to dowód na to, że reprezentant Polski coraz pewniej czuje się w stolicy Katalonii. Nie ma problemów, by komunikować się ze swoimi hiszpańskimi fanami w ich ojczystym języku.
O pojedynku z Osasuną polski napastnik nie będzie jednak długo pamiętać. To nie był dobry występ. Kolejny raz zawiodła też cała drużyna Xaviego.
Media wcześniej spekulowały, że fani na Estadi Olimpic Lluis Companys i widzowie przed telewizorami zobaczą w starciu z Osasuną nową Barcę. Ogłoszenie przez Xaviego decyzji o odejściu z klubu po sezonie 2023/24 miało zmotywować jego podopiecznych.
Nic z tych rzeczy. Dziennik "AS" w pomeczowym komentarzu zakpił, że specjalna kolacja integracyjna drużny zorganizowana w domu Lewandowskiego (więcej TUTAJ) również nie zmieniła niczego w postawie katalońskiego zespołu.
Zobacz:
"Nie przydadzą się do niczego innego". Mocne słowa pod adresem Barcy i "Lewego"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzelecka rywalizacja w Barcelonie. Nowy król wolnych