Yerry Mina podpisał kontrakt z Cagliari Calcio tylko do końca sezonu, ale umowa zawiera możliwość przedłużenia o rok. Zapewne w razie utrzymania się zespołu z Sardynii w Serie A. W poprzedniej kolejce znalazł się on w strefie spadkowej z powodu porażki 1:2 z Torino FC. Beniaminka może czekać walka do ostatnich kolejek sezonu o pozostanie w elicie.
Claudio Ranieri potrzebował nowego, środkowego obrońcy w zimowym oknie transferowym. Wybór padł na 29-letniego Yerry'ego Minę, który mógł trafić do Cagliari Calcio już przed rozpoczęciem sezonu. Zdecydował się jednak na podpisanie kontraktu z pucharowiczem ACF Fiorentiną. W zespole z Toskanii nie przebił się do podstawowego składu.
Yerry Mina jest doświadczonym defensorem. Jego pierwszym klubem w Europie była FC Barcelona. Po dość krótkim pobycie w Dumie Katalonii, został podstawowym zawodnikiem Evertonu. Następnie Kolumbijczyk postanowił spróbować sił w trzeciej z najmocniejszych lig w Europie - Serie A.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Środkowym obrońcą Cagliari Calcio jest również Mateusz Wieteska. W ostatnich tygodniach kandydat do reprezentacji Polski wychodził w podstawowym składzie Claudio Ranierego. W ostatnim dniu okna transferowego przybył mu dodatkowy konkurent.
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami