22-letnia zawodniczka pochodzi z Wałcza. Karierę piłkarską rozpoczęła w miejscowym Orle. W 2017 roku przeniosła się do UKS-u SMS Łódź, z którym najpierw zdobyła Mistrzostwo Polski U-19, a następnie wszystkie trzy kolory medali Orlen Ekstraligi - w 2021 roku srebrny, w 2022 złoty, a w 2023 brązowy. Ponadto ubiegły sezon zwieńczyła zdobyciem Pucharu Polski.
Latem 2023 roku Oliwia Szperkowska przeniosła się z Łodzi do Czarnych Antrans Sosnowiec, gdzie była podstawową bramkarką. Zagrała we wszystkich meczach rundy jesiennej. Jednak teraz przed nią dużo większe wyzwania w jednym z najsilniejszych klubów na świecie.
Jak poinformowała kilka dni temu na portalu X Hanna Urbaniak - dziennikarka zajmująca się futbolem kobiecym - Szperkowska w minioną sobotę oglądała z trybun mecz Paris Saint-Germain w Pucharze Francji z Saint Etienne, a wkrótce miała podpisać kontrakt z paryskim klubem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć
I tak się stało. Bramkarka związała się z PSG kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2026 roku. Jak podała Urbaniak, jej transfer miała rekomendować występująca w drużynie ze stolicy Francji Katarzyna Kiedrzynek, która w 2023 roku wróciła do Paryża po trzech sezonach w VfL Wolfsburg i jest tam podstawową zawodniczką na tej samej pozycji. Dodajmy, że w PSG występuje również obrończyni Paulina Dudek, która aktualnie jest kontuzjowana. Zerwała po raz drugi więzadła krzyżowe w prawym kolanie.
- To jeden z najlepszych klubów w Europie i na świecie. Od zawsze jest na topie. Gdy tylko dostałam informację, że jest zainteresowanie, nie miałam wątpliwości. Jestem podekscytowana. Czego życzyć? Zdrowia. Jeśli ono będzie, wówczas trenowanie stanie się czystą przyjemnością - powiedziała w pierwszym oficjalnym wywiadzie dla nowego klubu Oliwia Szperkowska.
- To duża zmiana dla mnie, ale trzeba wychodzić ze swojej strefy komfortu, by wskakiwać o poziom wyżej i nauczyć się nowego świata. Znam się dobrze z moimi koleżankami z Polski, a pozostałe piłkarki znam prawie wszystkie. To zawodniczki z bardzo dobrych reprezentacji. Oglądałam je w Lidze Mistrzyń, Mistrzostwach Świata czy Europy - Lieke Maertens, Ramona Bachmann - dodała.
Ekipa z Paryża to aktualny wicemistrz Francji. W miniony wtorek zremisowała w ostatniej kolejce Ligi Mistrzyń z Bayernem Monachium 2:2 i awansowała do ćwierćfinału tych rozgrywek z pierwszego miejsca w grupie.
Czytaj też: Ranking FIFA kobiet: awans Polek, zmiany na całym podium