W ostatnim czasie włoski portal Tuttomercato przekazał, że Aston Villa szuka wzmocnienia na rynku Serie A. Szkoleniowiec Unai Emery miał rozglądać się za następcą Matty'ego Casha, który w ostatnich czasach nie zachwyca. Ostatecznie transfer 23-letniego Raoula Bellanovy z Torino FC nie doszedł do skutku.
W 24. kolejce Premier League Cash wyszedł w podstawowym składzie Aston Villi na spotkanie z Manchesterem United, ale nie poprawił swoich notowań. Zespół Polaka przegrał 1:2, a przy zwycięskiej bramce zawiódł reprezentant naszego kraju, który pozwolił rywalowi na oddanie strzału głową z kilku metrów (relacja TUTAJ).
Błąd 26-latka nie przeszedł bez echa w brytyjskich mediach. Ci przy okazji ocen dla piłkarzy z tego spotkania byli bezlitośni dla defensora Aston Villi, która zajmuje 5. miejsce w tabeli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar odpowiada hejterom. W swoim stylu
"Prześcignięty przez McTominaya, który strzelił na zwycięstwo United. W pierwszej połowie był niezdarny, ponieważ kilkukrotnie tracił piłkę, a także faulował. Często posyłał do przodu bezcelowe długie podania, gdy wokół siebie miał prostsze opcje. Poprawił się w ataku w drugiej połowie, zwłaszcza po niskim dośrodkowaniu, po którym Watkins powinien zdobyć bramkę. Znów miał jednak problemy w defensywie, ponieważ nie wykazał wystarczającej siły" - tak jego występ opisał portal birminghamworld.uk, wręczając mu "4", w skali 1-10, gdzie "1" to najniższa ocena. Żaden inny zawodnik nie otrzymał tak niskiej noty.
Nieco lepiej wypadł z kolei w ocenie portalu birminghammail.co.uk. Ten znacznie krócej podsumował grę zawodników Aston Villi, wręczając reprezentantowi Polski "5".
"Czasami brakowało mu ostrożności w posiadaniu piłki. Dostał żółtą kartkę po godzinie gry i został pokonany przy słupku przez zawodnika, który dał zwycięstwo United" - podsumowano występ Casha.