Kłopoty piłkarzy Legii. "Molde nie przywitało nas przyjaźnie"
Samolot z zawodnikami Legii Warszawa na pokładzie miał problemy z lądowaniem w Norwegii. "Molde zapewniło dodatkowe emocje w locie" - mówił kapitan.
Ekipa Wojskowych w środę przyleciała do Norwegii. Jak poinformował na X (dawniej Twitter) dziennikarz TVP Sport Piotr Kamieniecki, nie obyło się bez kłopotów z lądowaniem.
"Piłkarze Legii dotarli do Molde, choć… wiatr nieco przeszkadzał. Potrzebne było drugie podejście i lądowanie od innej strony" - napisał na portalu społecznościowym Kamieniecki.
Na zamieszczonej grafice (patrz poniżej) widać, że pilot maszyny był zmuszony do podejścia do pasa od drugiej strony. Na szczęście, wszystko zakończyło się pozytywnie.
- Dotknęła nas gwałtowna zmiana pogody. Molde nie przywitało nas przyjaźnie, zapewniło dodatkowe emocje w locie, ale oby skończyło się dobrym meczem i przyjemnym powrotem - podsumował kapitan lotu, cytowany przez portal sport.tvp.pl.
Zobacz:
Znamy sędziego meczu Legii w LKE
W Legii chcą go sprzedać. Jest nowy chętny