Kłopoty piłkarzy Legii. "Molde nie przywitało nas przyjaźnie"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki/ twitter.com/PKamieniecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki/ twitter.com/PKamieniecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Samolot z zawodnikami Legii Warszawa na pokładzie miał problemy z lądowaniem w Norwegii. "Molde zapewniło dodatkowe emocje w locie" - mówił kapitan.

Legia Warszawa w czwartek (15 lutego o godz. 18:45) zmierzy się z Molde FK w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy 2023/24. Rewanż odbędzie się tydzień później (22.02. o godz. 21:00) w Warszawie.

Ekipa Wojskowych w środę przyleciała do Norwegii. Jak poinformował na X (dawniej Twitter) dziennikarz TVP Sport Piotr Kamieniecki, nie obyło się bez kłopotów z lądowaniem.

"Piłkarze Legii dotarli do Molde, choć… wiatr nieco przeszkadzał. Potrzebne było drugie podejście i lądowanie od innej strony" - napisał na portalu społecznościowym Kamieniecki.

Na zamieszczonej grafice (patrz poniżej) widać, że pilot maszyny był zmuszony do podejścia do pasa od drugiej strony. Na szczęście, wszystko zakończyło się pozytywnie.

- Dotknęła nas gwałtowna zmiana pogody. Molde nie przywitało nas przyjaźnie, zapewniło dodatkowe emocje w locie, ale oby skończyło się dobrym meczem i przyjemnym powrotem - podsumował kapitan lotu, cytowany przez portal sport.tvp.pl.

Zobacz:
Znamy sędziego meczu Legii w LKE
W Legii chcą go sprzedać. Jest nowy chętny

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

Źródło artykułu: WP SportoweFakty