Niespodzianka w La Lidze. Pogromcy FC Barcelony znowu zaskoczyli

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/Juan Herrero / W meczu Realu Sociedad z Villarrealem padły cztery gole
PAP/EPA / PAP/EPA/Juan Herrero / W meczu Realu Sociedad z Villarrealem padły cztery gole
zdjęcie autora artykułu

Wielu spisywało ich na straty w wyjazdowej potyczce z Realem Sociedad. Tymczasem zawodzący w La Lidze gracze Villarrealu niespodziewanie przywieźli do domu komplet punktów, zwyciężając w San Sebastian 3:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze Villarrealu trwającego sezonu La Ligi nie zaliczają do udanych. Po tłustych latach przyszedł słabszy okres. Wydawało się, że przełom nastąpił przed niespełna miesiącem, kiedy gracze Żółtej Łodzi Podwodnej wygrali na wyjeździe z FC Barceloną.

Od tego momentu jednak nie potrafili zwyciężyć, ale także nie przegrywali. Po kolejne trzy punkty zespół sięgnął dość niespodziewanie w piątek.

Na początek 26. kolejki La Ligi rywalem Villarrealu był Real Sociedad, który w tygodniu będzie walczył z Mallorcą o finał Pucharu Króla. W La Lidze drużyna z San Sebastian plasuje się na 6. pozycji, ale w tych rejonach tabeli jest ciasno.

Goście zaskoczyli gospodarzy i od 17. minuty prowadzili. Zawodnicy Realu Sociedad nie byli w stanie odpowiedzieć, a dwie minuty po zmianie stron stracili drugą bramką. Odpowiedzieli na nią dopiero na cztery minuty przed końcem. Miejscowi poszukali remisu, ale to Villarreal ustalił wynik gry w doliczonym czasie.

Real Sociedad - Villarreal CF 1:3 (0:1) 0:1 - Comesana 17' 0:2 - Comesana 47' 1:2 - Merino 86' 1:3 - Sorloth 90+5'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
29
8
1
87:26
95
2
38
26
7
5
79:44
85
3
38
25
6
7
85:46
81
4
38
24
4
10
70:43
76
5
38
19
10
9
61:38
67
6
38
16
12
10
51:39
60
7
38
14
15
9
48:45
57
8
38
14
11
13
65:65
53
9
38
13
10
15
40:45
49
10
38
12
10
16
36:46
46
11
38
12
9
17
45:56
45
12
38
10
13
15
42:54
43
13
38
10
11
17
48:54
41
14
38
10
11
17
46:57
41
15
38
9
14
15
34:45
41
16
38
10
10
18
33:47
40
17
38
8
14
16
29:48
38
18
38
6
15
17
26:55
33
19
38
4
11
23
44:75
23
20
38
4
9
25
38:79
21

Czytaj także: "Wymowne". Lewandowski oszukał wszystkich [OPINIA] Kroos dał się przekonać. Wielki powrót

Źródło artykułu: WP SportoweFakty